Ta biografia była zaplanowana na 75 rocznicę urodzin Krzysztofa Krawczyka. Stało się inaczej - Krzysztof Krawczyk odszedł, a książka ukaże się jako pierwsza niezależna biografia artysty po jego śmierci.
Krzysztof Krawczyk przez niemal sześćdziesiąt lat był obecny na polskiej scenie muzycznej - przez pierwsze dziesięć lat jako członek zespołu Trubadurzy, a przez prawie pół wieku jako artysta solowy. Obdarzony niezwykłym barytonowym głosem piosenkarz wypromował wiele przebojów, pracował z cenionymi artystami z Polski i świata, koncertował - jak sam śpiewał - od "Las Vegas po Krym". Równie barwne jak życie zawodowe było jego życie prywatne.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Bimer.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nowe, poszerzone wydanie bestsellerowej autobiografii Kazika Staszewskiego.
Dalej. Wszystko poszło dalej. Kult utrzymał platynową passę płytą "Wstyd", wydał album koncertowy, pojawił się na ekranach kin i w Netflixie.
A teraz w składzie Kultu odbyła się rewolucja. W 40 lat po debiucie Kazik znowu nagrał piosenkę, która wstrząsnęła całą Polską. "Twój ból jest lepszy niż mój" już zawsze będzie kojarzyć się z tym szczególnym czasem, gdy w 2020 roku zbiegły się epidemiczne zamknięcie i narodowe podzielenie. Idzie dalej.
W rozmowie z Rafałem Księżykiem Kazik Staszewski daleki jest od powagi instytucji polskiej kultury. Odkrywa swe słabości i wybryki. Mówi o kulisach branży muzycznej, używkach i pustce. Wszystko, co słyszeliście od niego o miłości, przyjaźni, religii, polityce, zwątpieniu i nadziei, tu nabiera krwi, ciała i humoru.
Dostajemy historię życia codziennego i niecodziennego w Polsce ostatniego półwiecza. Dzieciństwo w śródmieściu PRL-owskiej Warszawy. Eksplozja punk rocka. Stan wojenny oczami Świadków Jehowy. Drapieżny czas transformacji. Internetowe jatki i polityczne podziały nowego wieku. Ale też cienie wojny i komunizmu, a także współczesny, walący się świat New Jersey i Teneryfy.
Rzecz opowiedziana z perspektywy równie odrębnej, jak jej bohater, a równocześnie traktująca o doświadczeniu kilku pokoleń równie uniwersalnie, jak jego piosenki.
Ilu miała kochanków? Czy za pomocą tabletek usypiała męża, by móc się spotykać z innymi mężczyznami? Czy jako wdowa leżała krzyżem w kościele?
Aleksandra Wierzbicka i Kalina Jędrusik znały się ponad ćwierć wieku. To o niej Jędrusik mówiła "córka". To w jej ramionach zmarła. To ona znała aktorkę, piosenkarkę i ikonę PRL-u jak nikt inny. I to ona rzuca zupełnie nowe światło na barwne życie Kaliny Jędrusik.
Książki o swojej drugiej matce nie chce nazwać biografią, woli określenie "opowieść" - o niezwykłej osobie i wydarzeniach, których była nie tylko świadkiem, ale również uczestniczką. Jest jedyną spadkobierczynią Kaliny Jędrusik. Mieszka na warszawskim Żoliborzu i - jak Kalina - kocha zwierzęta.
Po raz pierwszy mówi o Kalinie tak dużo i tak intymnie. Szczerze i bez lukrowania opowiada Mikołajowi Milckemu o Kalinie prywatnej, domowej, bez makijażu i bez blichtru, który towarzyszył jej przez całe życie.
To też osobiste listy Kaliny Jędrusik i Stanisława Dygata oraz nigdy wcześniej niepublikowane fotografie gwiazdy, która do dziś budzi skrajne emocje i - choć nie żyje od ponad 30 lat - wciąż jest bohaterką plotek.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Aleksandra Wierzbicka, Mikołaj Milcke.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wywiady rzeki Rafała Księżyka to najwyższa jakość sama w sobie. Stworzył on nowy. odrębny i najwyższej jakości rodzaj tej formy literackiej. Zaliczam się do bardzo wąskiego grona szczęśliwców, którzy mieli ten zaszczyt, że zechciał z nimi coś takiego przeprowadzić. Teraz do tego grona dolączył Zygmunt Staszczyk. Mój mentalny brat, menel (jak ja) i równocześnie człowiek ceniący wartość rodziny ponad wszystko (jak ja)" Artysta potrafiący zainteresować słuchaczy od kilkudziesięciu lat bez chwili przerwy i przede wszystkim jedna z najwybitniejszych postaci naszej sceny. Ileż gwiazd w tym czasie pofrunęło do góry i równie szybko spadło, podczas gdy on trwa. Inspiruje i zachwyca. Ten duet sprokurował dzieło - nie waham się użyć tego słowa - arcywybitne. Książka ma tylko jedną poważną wadę. Że się kończy. Mógłbym czytać bez końca. [KAZIK STASZEWSKI]
UWAGI:
Pseudonim artystyczny Zygmunta Staszczyka: Muniek Staszczyk. Dyskografia na stronach 532-[539]. Oznaczenia odpowiedzialności: Muniek Staszczyk, rozmawia Rafał Księżyk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni