Hymn demokratycznej młodzieży to pieśń o hossie na rynku absurdu i bessie na giełdzie idei. Żadan powołuje do życia armię herosów nowego porządku: braci Lichujów i ich siostrzeńca Iwana, starego ćpuna Slawika, Gogę - szefa pierwszego klubu dla gejów, Wikę, której kochanka zbiegła do Turcji, Gabriela, Cyganów kupczących wizami Schengen i cnotą białoruskiej kurewki, Ewę drżącą na kolejowej bocznicy, byłych sportowców i skinheadów, którzy tłuką gości z Kaukazu, dzieci korporacji oraz Bokserów o Sprawiedliwość i Adaptację Społeczną. A to raptem skromny katalog głównych postaci piosenki, nuconej w rytm stukotu czterdziestu wagonów narkotyków, które nie ruszają z miejsca.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Serhij Żadan ; przełożył Michał Petryk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
U Żadana koniec znanego świata okazuje się wstępem do naprawdę długiego koszmaru.
Pasza - trzydziestopięcioletni nauczyciel, mruk, idealista - musi odebrać z internatu siostrzeńca i wrócić z nim do domu. Byłoby to może łatwe, gdyby nie wojna. Jakoś rok temu przywieźli ją ze sobą ci dziwni ludzie, od których czuć prochem, tytoniem i smarem. Mówią w tym samym języku, w którym mówi Pasza, ale też w państwowym, którego Pasza uczy. Najpierw widywano ich w telewizji, później na ulicach. Potem kraj został znienacka anulowany, a na jego miejsce podstawiono zrujnowane industrialne przedmieścia, opustoszałe wioski i miasto widmo, w którym grasują okupanci, płoną bloki i trwa kanonada. Z tej pułapki można się wymknąć tylko cudem lub za cenę ogromnego upokorzenia. Albo w trumnie.
Wyobraźcie sobie Drogę Cormaca McCarthy’ego, tyle że osadzoną w zimowym wojennym Donbasie. To jest właśnie Internat.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Serhij Żadan ; przełożył Michał Petryk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dwunastoletni Staś Majewski z rodziną rzucony jest w wir dziejowej zawieruchy. Młody Polak walczy na ukraińskim stepie o życie, wolność i niezależność w czasach bolszewickiego reżimu. Czy widmo kary za działanie poza systemem sprawi, by sprzeniewierzył się najważniejszym wartościom? Awanturnicza proza o ciężarze patriotyzmu w najtrudniejszych warunkach.
"Staś wyciągnął pełne wiadro i odczepił łańcuch. Był silny ponad wiek, ale zdjęcie wiadra z wysokiej cembrowiny zawsze kosztowało nieco wysiłku. - Nie bój się, Tońka - krzyknął na pożegnanie. - Jak dorosnę, to się z tobą ożenię. Tylko mi się nie stłucz przed czasem. - Żebym ja ci mordy nie stłukła - próbowała złościć się Tońka. - Ledwo to od ziemi odrosło. - Odrosłem czy nie, ale w ogrodzie z dziobatym Miszką już dwa razy cię widziałem i na wygonie, jak ci na harmonii wygry. Ledwie zdążył odskoczyć przed strugą wody chluśniętej z wiadra przez płot. - Nie złość się, bo schudniesz i Miszka nie będzie miał po czym klepać - krzyknął już z daleka, uciekając do domu. Rozbój szczekał, plącząc się u nóg. Złote osy już krążyły gęsto wśród dojrzewających moreli. Było przyjemnie i radośnie, że nie strzelają, że potrafił odgryźć się Tońce, którą lubił w niezrozumiały dla siebie samego sposób, że za chwilę wypluszcze się w lodowatej studziennej wodzie." fragment powieści
Dwunastoletni Staś Majewski z rodziną rzucony jest w wir dziejowej zawieruchy. Młody Polak walczy na ukraińskim stepie o życie, wolność i niezależność w czasach bolszewickiego reżimu. Czy widmo kary za działanie poza systemem sprawi, by sprzeniewierzył się najważniejszym wartościom? Awanturnicza proza o ciężarze patriotyzmu w najtrudniejszych warunkach. "Staś wyciągnął pełne wiadro i odczepił łańcuch. Był silny ponad wiek, ale zdjęcie wiadra z wysokiej cembrowiny zawsze kosztowało nieco wysiłku. - Nie bój się, Tońka - krzyknął na pożegnanie. - Jak dorosnę, to się z tobą ożenię. Tylko mi się nie stłucz przed czasem. - Żebym ja ci mordy nie stłukła - próbowała złościć się Tońka. - Ledwo to od ziemi odrosło. - Odrosłem czy nie, ale w ogrodzie z dziobatym Miszką już dwa razy cię widziałem i na wygonie, jak ci na harmonii wygry. Ledwie zdążył odskoczyć przed strugą wody chluśniętej z wiadra przez płot. - Nie złość się, bo schudniesz i Miszka nie będzie miał po czym klepać - krzyknął już z daleka, uciekając do domu. Rozbój szczekał, plącząc się u nóg. Złote osy już krążyły gęsto wśród dojrzewających moreli. Było przyjemnie i radośnie, że nie strzelają, że potrafił odgryźć się Tońce, którą lubił w niezrozumiały dla siebie samego sposób, że za chwilę wypluszcze się w lodowatej studziennej wodzie." fragment powieści
Tom 2
W stanicy
"Na skraju sadów zamigotało, błysnęło i ciemna lawa jeźdźców ukazała się w stepie. Rozsypali się w długi półksiężyc, srebrzysta smuga przeleciała nad głowami. Niemal z miejsca poszli w pęd. Rozpętała się bezładna strzelanina. Kilku Kozaków zleciało z koni, ale odległość między szarżującą sotnią a piechotą bolszewicką zmniejszała się z niezmierną szybkością. Długa seria z karabinu maszynowego. Prawe skrzydło załamało się. Tylko poszczególni jeźdźcy pędzili dalej. I zaraz straszliwy krzyk doszedł do uszu Stasia. To środek ławy dorwał się do piechurów i prawie jednocześnie druga sotnia wypadła z sadów. Na obszernym majdanie trwała rozpaczliwa walka. Krasnoarmiejcy bronili się grupkami, po trzech,po czterech, biegli ku Czełbasowi, rzucali się na ziemię, zastawiali karabinami, cięci bez litości, rozbijani, spychani coraz bardziej ku rzece. Oddziałek czerwonej kawalerii pędził z pomocą. Jeździec na wspaniałym karym bachmacie leciał na przodzie, pokazując szablą zbliżającą się drugą sotnię. Zwarli się. Nieliczny oddziałek rozniosło na wszystkie strony, jakby wicher go rozniósł. Dowódca zwalił się z siodła, kilku zaledwie jeźdźców wyrwało się z zawieruchy i uciekało w step, na łeb na szyję." fragment powieści
Tom 3
Droga powrotna
Staś Majewski trafia do przytułku dla bezdomnych dzieci, w którym podopiecznym oferuje się jedynie bestialstwo i pogardę. Nastoletniego bohatera czeka zacięta walka z prymitywnymi próbami bolszewickiej inwigilacji i wszechobecną przemocą. Najmroczniejsza odsłona całego cyklu, w której autor z epickim rozmachem kreśli odpowiedź na najważniejsze dla czytelnika pytanie: czy nieludzki system złamie w końcu młodego Polaka?
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 717450 od dnia 2024-07-04 Wypożyczona, do dnia 2024-08-05
Mieszkańcy przygranicznych Długosielc w zrujnowanej stodole znajdują ciało mężczyzny z poderżniętym gardłem. Komisarz Paweł Łukasik rozpoznaje w nim ojca Wiktorii, swej byłej dziewczyny, która - z tajemniczych powodów - postanowiła od niego odejść. To duża sprawa jak na prowincjonalny posterunek, ale w końcu Łukasik to dawny as komendy głównej. A głównym podejrzanym jest jego śmiertelny wróg.
Tymczasem Agnieszka Jamróz po ukończeniu kursu podstawowego w Akademii Szkolenia Policji otrzymuje pierwsze zadanie. Ma sprowadzić do Polski ciało komendanta placówki straży granicznej, zamordowanego w najdzikszym zakątku Bieszczadów. Sześć miesięcy wcześniej niemal w tym samym miejscu znaleziono zwłoki innego pogranicznika, tym razem z Ukrainy. Obaj zginęli w ten sam sposób.
Stara, bezcenna ikona, którą szpecą ślady zaschniętej krwi, była niemym świadkiem okrutnej bieszczadzkiej historii, znaczonej gwałtami, przemocą i płaczem. Teraz, po latach, granica zapłonie raz jeszcze.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Wojciech Wójcik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 006156 od dnia 2024-06-17 Wypożyczona, do dnia 2024-07-17
Nigdy nie daję pieniędzy żebrzącym dzieciom, ale twoje oczy mnie oczarowały. Przecież one nie mogą kłamać.
Ukraina, lata 90. Niektórzy świętują upadek Związku Radzieckiego, a inni wciąż pragną dostać się tam, gdzie wszystko wydaje się łatwiejsze - na Zachód.
Samira nie wie o sobie nic. Nie pamięta życia poza sierocińcem. Ma tylko sześć lat. Wyzywana jest od brudnych Cyganek, ale jakoś sobie radzi. Poznaje Marinę i się z nią zaprzyjaźnia. Od tej pory dziewczynki trzymają się razem. Kiedy marina zostaje adoptowana i zabrana do Niemiec, Samira postanawia ją odnaleźć. Ucieka z sierocińca, ale wprost z ulicy trafia do bandy Rocky’ego. W domu bez prądu, ciepłej wody i toalety mieszka kilkoro innych dzieci, jej nowa rodzina.
Uroda Samiry zwraca uwagę nie tylko Rock’ego. Dziewczyna o niebieskozielonych oczach pragnie życia. Świat bywa jednak wyjątkowo okrutny dla dojrzewających dziewcząt, które chcą marzyć i kochać.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Lana Lux ; przełożyła z niemieckiego Anna Kierejewska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Lodowa karuzela to powieść, w której gęsto od emocji, domysłów, układania poszczególnych puzzli na odpowiednie miejsca. Ołeh Polakow zadbał zarówno o warstwę językową powieści, emocje, kreacje bohaterów oraz narrację, która swą tajemniczością wciąga nas od pierwszych wersów!
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Ołeh Polakow ; [tłumaczenie Ryszard Kupidura.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Trzy kobiety. Ołena Dowhan, członkini UPA zabita przez stalinowską policję w 1947 roku. Jej historię, po znalezieniu starej fotografii, odkrywa kijowska dziennikarka Daryna Hoszczynska i zafascynowana postacią zamierza stworzyć o niej dokument. I wreszcie Władysława Matusewycz, przyjaciółka Daryny, malarka, która zginęła w wypadku samochodowym, a ktoś skradł jej obrazy. Ale czy jej śmierć była tylko nieszczęśliwym zdarzeniem? A może, jak w przypadku Ołeny, to zabójstwo polityczne? Zaczynamy śledztwo i poznajemy historię każdej z kobiet. Co je łączy? Szukając odpowiedzi, odkrywamy Ukrainę, jakiej nie znaliśmy, bo "Muzeum porzuconych sekretów" jest powieścią, jakiej nasz sąsiad wcześniej nie miał.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Oksana Zabużko ; przełożyła Katarzyna Kotyńska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni