Jerzy Stuhr - jeden z najbardziej uznanych polskich aktorów - szczerze o osobistych dylematach, życiu w Polsce i polityce. O Wałęsie i Stalinie. O Witkacym i Gombrowiczu. O tym, że osoby publiczne są pod nieustanną presją. Aktor nie tylko snuje opowieści o fascynacjach filmem, Włochami, urodą śródziemnomorskiego życia oraz napotkanymi ludźmi, lecz także widzi konieczność spojrzenia sobie w twarz i odpowiedzenia na pytanie, co dalej.
Pierwotnie cotygodniowy cykl prowadzony przez Marię Malatyńską zmienił się w mapę podróży Jerzego Stuhra, jego doświadczeń i poglądów na coraz bardziej komplikującą się rzeczywistość. Mimo trudnych tematów wciąż są to dyskusje dające nadzieję i odwagę, w wyjątkowy sposób i z przymrużeniem oka komentujące ostatnie lata kariery aktora.
Życie moje kompletnie się zmieniło: filmowe, teatralne, szkolne, wszystko odeszło. I jest to nie tylko przejście od roli uczestnika do obserwatora. Ja po prostu jestem zresetowany. I dzięki temu mam, jak mi się wydaje, bardzo świeże spojrzenie na świat.
UWAGI:
Teksty, będące podstawą niniejszego wydania, zostały pierwotnie opublikowane na łamach "Gazety Krakowskiej". Oznaczenia odpowiedzialności: Jerzy Stuhr ; rozmawiała Maria Malatyńska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czuły punkt : teatr, naziści i zbrodnia Tytuł oryginału: "Sm?rtpunkten : Lars Noren, pjäsen sju tre och morden i Malexander". "Teatr, naziści i zbrodnia "
Znany szwedzki dramaturg i reżyser Lars Norén postanowił stworzyć spektakl z udziałem więźniów. Aktorów znalazł w jednym z cięższych zakładów karnych. Wybrał trzech skazanych z długimi wyrokami i napisał sztukę specjalnie dla nich, wykorzystując ich doświadczenia i opowieści. Tak powstało "Siedem trzy", dramat nawiązujący tytułem do paragrafu dotyczącego opieki nad więźniami skazanymi na więcej niż cztery lata. Aktorzy okazali się jednak sprytniejsi od reżysera. Przepustki wykorzystywali do organizowania napadów na banki, a część skradzionych pieniędzy przeznaczali na wspieranie organizacji nazistowskich. Kiedy w Malexander z zimną krwią zastrzelili dwóch policjantów, Szwecja była w szoku.
?sbrink rozmawiała z aktorami, dotarła do ich korespondencji i materiałów Noréna, a także do więziennych dokumentów do niedawna opatrzonych klauzulą tajności. W książce po raz pierwszy opublikowane zostały fragmenty "Siedem trzy" wraz z kontrowersyjną sceną uznaną za propagandę nazizmu.
Książka otrzymała nominację do Nagrody Augusta 2009 w kategorii literatury faktu.
UWAGI:
Tekst na skrzydełkach. Bibliografia na stronach 393-[395]. Oznaczenia odpowiedzialności: Elisabeth ?sbrink ; ze szwedzkiego przełożyła Irena Kowadło-Przedmojska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ludzie często mnie pytają, co robić, aby tak długo żyć. Nie wiem. Ja niczego specjalnego nie robię. Po prostu kocham życie we wszystkich jego barwach, odcieniach i cieniach. Życie jest cudem. Zawsze. [Danuta Szaflarska]
102 lata fascynującego życia, burzliwej kariery i dramatycznych zwrotów historii. Pierwsza biografia Danuty Szaflarskiej.
Podobno, jak na aktorkę, miała zbyt małe oczy. Radziła sobie trzymając je zawsze szeroko otwarte, nie tylko przed kamerą. Wszak jej świat zmieniał się w szalonym tempie. Danuta Szaflarska dzieciństwo spędziła w galicyjskiej wsi; dorastała w Nowym Sączu i Krakowie, pierwsze kroki wśród kulturalnej elity stawiała w przedwojennej Warszawie. Debiutowała w okupowanym Wilnie, po czym wróciła do ogarniętej wojną Warszawy, by naprawdę przeżyć to, co później zagrała w "Zakazanych piosenkach" - filmie, który przyniósł jej ogromną sławę. Potem przyszły wielkie i małe role w teatrze, kinie i na scenie historii PRL. Piękny finał jej kariery rozegrał się w głośnych filmach Doroty Kędzierzawskiej oraz w Teatrze Rozmaitości.
"Pani Danutka kochana" była nie tylko gwiazdą, lecz także wielką aktorką. Grzegorz Jarzyna nazywa ją "aktorką totalną". Jan Nowicki wspomina: "w tym drobnym, ślicznym ciele (.) była zaklęta nieprawdopodobna, ogromna siła". Dorota Masłowska przyznaje, że biło od niej jakieś onieśmielające piękno, a Władysław Pasikowski zdradził pani Danucie, że się jej bał.
Gabriel Michalik kreśli subtelny portret legendy teatru i kina, ludzi, których napotkała oraz epoki, którą mimo dramatycznych przeszkód, przeżyła z naturalną elegancją, wdziękiem i niezwykłą pogodą ducha.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 365-[366]. Oznaczenia odpowiedzialności: Gabriel Michalik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni