Kim jest naprawdę? Wygląda na to, że globalnym cinkciarzem, który dorobił się na gigantycznych spekulacjach walutami. Sam siebie kreuje na wielkiego filantropa, w rzeczywistości jest megazagrożeniem dla świata. Tego świata, w którym żyjemy, który znamy, bowiem Soros wymyślił dla nas wszystkich świat inny, w jego mniemaniu lepszy, bo pozbawiony narodów, tradycji, religii, za to oparty na nieustannych spekulacjach gospodarczych, głównie walutowych, co uczyniło zeń miliardera. Sam dla siebie jest bóstwem, po cóż mu więc wiara w Boga? Uzyskał niewyobrażalne wpływy poprzez uzależnioną od niego finansowo sieć tysięcy fundacji, instytutów, uczelni w 90 krajach. Tą misternie uplecioną siecią spowity jest cały glob. Nic dziwnego, że ma możliwość rujnować narodowe gospodarki, przyczyniać się do przewrotów, obalać rządy - stworzył sobie do tego narzędzie. Teraz doświadczamy tego typu działań w Polsce. Destabilizacja napędza jego globalne interesy. "Soros zajmuje się także kształtowaniem opinii na szeroką skalę - pisze autor - za pomocą mediów pozornie niezależnych. Mogą one być co prawda niezależne od poszczególnych rządów, ale na pewno nie od imperium Sorosa". Otóż to, jesteśmy celowo manipulowani przez główne media za pomocą technik propagandowych, co do niedawna wyśmiewano - w tychże mediach - jako teorię spiskową. Autor tej książki pokazuje, co naprawdę dzieje się za medialnymi i giełdowymi kulisami, więc sami możemy ocenić, na ile to są fantazyjne teorie, a na ile jakże realne i groźne działania prowadzące do celu de facto utopijnego. Soros zawsze występuje w imieniu demokracji i zawsze przy "okazji" zarabia miliardy. Ten arcybogaty starzec posiadł nieznaną dotychczas w świecie demokratycznym władzę. Jak to się stało i jak wielka jest ta władza, opowiada ta książka bardzo poczytnego niemieckiego politologa i publicysty Andreasa von Rétyi`ego. Książka - wielkie ostrzeżenie.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Andreas von Rétyi ; tłumaczenie Elżbieta Lubelska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czym kierować się w życiu, gdy tak łatwo zboczyć z właściwej drogi?
Elitarna szkoła Saint Ambrose Preparatory dla chłopców. To stąd wychodzą w świat przyszli politycy, filmowcy i ludzie sukcesu. To oni są przeznaczeni do życia pełnego przywilejów i splendoru.Ale za tą baśniową fasadą kryją się samotność, brak miłości i wielka niepewność. A jednocześnie głód życia, który niesie ze sobą młodość.Kiedy do szkoły zostaje przyjętych ponad sto uczennic, świat młodych ludzi stanie na głowie. I tylko iskra wystarczy, by wybuchł w nim prawdziwy pożar.
Kto z nas uchronił się od błędów młodości?
A może to właśnie dzięki nim uczymy się, jak żyć?
Każdy z nas ma swój wewnętrzny głos, który prowadzi nas przez życie. W swojej najnowszej powieści Danielle Steel pokazuje, jak go usłyszeć.
Bruce Gold, ojciec trójki dzieci, syn tyrana i pasierb wariatki, jest wykładowcą pomimo że nie cierpi nauczania. Pisze też książki których nikt nie czyta. Ma idealną żonę, która go nudzi, seksowną narzeczoną, która jest córką milionera i może mu pomóc w zrobienu kariery, ale kocha się w nauczycielce swojej córki. Prezydent USA jest jego wielbicielem i zamierza mu złożyć propozycję współpracy, rodzina zaś uważa go za idiotę. Bruce wszelkimi sposobami zabiega o popularność pragnąc, jak Henry Kissinger, zostać sekretarzem stanu i naprawiać świat, choć nienawidzi władzy i polityków...
"Gold jak złoto" to powieść, która w niezwykle zabawny i inteligentny sposób wyśmiewa waszyngtoński establishment i ludzi zajmujących się polityką.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Joseph Heller ; tłumaczenie Jacek Manicki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Hrabina Cosel (1680 - 1765) należy do najbarwniejszych postaci saksońskiej historii. Urodzona w 1680 roku jako Anna Konstancja von Brockdorff poślubiła w 1703 roku wysokiego urzędnika finansowego Adolfa Magnusa von Hoyma. Król August II Mocny usłyszawszy o jej wielkiej urodzie spowodował, że przyjechała do Drezna, a wkrótce namówił młodą piękność, by stała się jego oficjalną metresą. Jednak Anna Cosel obwarowała swą zgodę twardymi warunkami, po pierwsze rozwodem, a po drugie obietnicą króla, że w przyszłości zostanie jego legalną żoną.
Przez wiele lat wiodła u jego boku prawdziwie bajkowe życie. Niestety, płocha natura króla połączona z intrygami dworskimi, zniszczyły jej szczęśliwy los, ale Cosel nigdy nie zgodziła się na utratę honoru, dlatego też jej późniejsze dzieje, choć tragiczne, są niezwykle ciekawe. Na tle galerii metres królewskich jej postać lśni jak gwiazda pierwszej wielkości.
Współczesne portrety przedstawiają ją z owalem twarzy nader kształtnym, noskiem małym, drobnymi ustami, oczyma wielkimi, czarnymi i niezmiernie wyrazistymi, z rysami delikatnymi, z bujnymi czarnymi warkoczami. Ręce, popiersie, kibić, odpowiadały twarzy, na której bladość i rumieńce żywe zmieniały się, wchodząc i znikając w mgnieniu oka.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Józef Ignacy Kraszewski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
10 sierpnia 1936 roku. Komisarz kryminalny Gustav Dewart wysiada z pociągu na stacji kolejowej w Landeshut in Schlesien (Kamiennej Górze) z duszą na ramieniu. Zignorowanie rozkazu powrotu do macierzystej jednostki oznacza bowiem dla niego same kłopoty. Tym większe, że jego obecność w mieście jest nie na rękę kreisleiterowi Heinrichowi Khnowi oraz komendantowi miejscowej policji Oswaldowi Beerowi. Zrobią oni wszystko, aby pozbyć się znienawidzonego komisarza.
UWAGI:
Na okładce: Zło czai się wszędzie, w każdym człowieku. Stanowi część 3. cyklu, część 1. pt.: Imię pani, część 2. pt.: Misja. Oznaczenia odpowiedzialności: Krzysztof Koziołek.
Lipiec 1936 roku. Na Górze Wisielców w Liebau in Schlesien (Lubawce) zostają znalezione zwłoki Alfonsa Dermutha, miejscowego przedsiębiorcy należącego do śmietanki towarzyskiej. Szef powiatowej żandarmerii Felix Walsleben nie wierzy w oficjalną wersję o samobójstwie forsowaną przez policję kryminalną. Nie mogąc tego udowodnić, ściąga do pomocy komisarza kryminalnego Gustava Dewarta. Dewart ma w pamięci niedawny pobyt w pobliskim opactwie w GrĂĽssau (Krzeszowie), mimo to chętnie wraca w te strony. Zdaje sobie przy tym sprawę, że zamiast tak potrzebnego odpoczynku, czeka go znów ciężka i niebezpieczna misja.Zaraz na początku śledztwa okazuje się, że Dermuth nie zawsze miał szczęście do interesów, za to zdążył narobić sobie wrogów. Jednak ani Dewart, ani Walsleben nie przeczuwają wtedy jeszcze, jak potężną lawinę wydarzeń wywołają, gdy wkrótce potem wpadną na pewien trop.
Tom 2
Imię pani : cisza
10 sierpnia 1936 roku. Komisarz kryminalny Gustav Dewart wysiada z pociągu na stacji kolejowej w Landeshut in Schlesien (Kamiennej Górze) z duszą na ramieniu. Zignorowanie rozkazu powrotu do macierzystej jednostki oznacza bowiem dla niego same kłopoty. Tym większe, że jego obecność w mieście jest nie na rękę kreisleiterowi Heinrichowi Khnowi oraz komendantowi miejscowej policji Oswaldowi Beerowi. Zrobią oni wszystko, aby pozbyć się znienawidzonego komisarza.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Lipiec 1936 roku. Na Górze Wisielców w Liebau in Schlesien (Lubawce) zostają znalezione zwłoki Alfonsa Dermutha, miejscowego przedsiębiorcy należącego do śmietanki towarzyskiej.
Szef powiatowej żandarmerii Felix Walsleben nie wierzy w oficjalną wersję o samobójstwie forsowaną przez policję kryminalną. Nie mogąc tego udowodnić, ściąga do pomocy komisarza kryminalnego Gustava Dewarta.
Dewart ma w pamięci niedawny pobyt w pobliskim opactwie w Grüssau (Krzeszowie), mimo to chętnie wraca w te strony. Zdaje sobie przy tym sprawę, że zamiast tak potrzebnego odpoczynku, czeka go znów ciężka i niebezpieczna misja.
Zaraz na początku śledztwa okazuje się, że Dermuth nie zawsze miał szczęście do interesów, za to zdążył narobić sobie wrogów. Jednak ani Dewart, ani Walsleben nie przeczuwają wtedy jeszcze, jak potężną lawinę wydarzeń wywołają, gdy wkrótce potem wpadną na pewien trop.
UWAGI:
Na okładce: Zło czai się wszędzie, także w ludzkich sercach. Stanowi część 2. serii ; część 1. pt. Imię Pani. Oznaczenia odpowiedzialności: Krzysztof Koziołek.
Lipiec 1936 roku. Na Górze Wisielców w Liebau in Schlesien (Lubawce) zostają znalezione zwłoki Alfonsa Dermutha, miejscowego przedsiębiorcy należącego do śmietanki towarzyskiej. Szef powiatowej żandarmerii Felix Walsleben nie wierzy w oficjalną wersję o samobójstwie forsowaną przez policję kryminalną. Nie mogąc tego udowodnić, ściąga do pomocy komisarza kryminalnego Gustava Dewarta. Dewart ma w pamięci niedawny pobyt w pobliskim opactwie w GrĂĽssau (Krzeszowie), mimo to chętnie wraca w te strony. Zdaje sobie przy tym sprawę, że zamiast tak potrzebnego odpoczynku, czeka go znów ciężka i niebezpieczna misja.Zaraz na początku śledztwa okazuje się, że Dermuth nie zawsze miał szczęście do interesów, za to zdążył narobić sobie wrogów. Jednak ani Dewart, ani Walsleben nie przeczuwają wtedy jeszcze, jak potężną lawinę wydarzeń wywołają, gdy wkrótce potem wpadną na pewien trop.
Tom 2
Imię pani : cisza
10 sierpnia 1936 roku. Komisarz kryminalny Gustav Dewart wysiada z pociągu na stacji kolejowej w Landeshut in Schlesien (Kamiennej Górze) z duszą na ramieniu. Zignorowanie rozkazu powrotu do macierzystej jednostki oznacza bowiem dla niego same kłopoty. Tym większe, że jego obecność w mieście jest nie na rękę kreisleiterowi Heinrichowi Khnowi oraz komendantowi miejscowej policji Oswaldowi Beerowi. Zrobią oni wszystko, aby pozbyć się znienawidzonego komisarza.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Na jakie krzywdy brytyjski rodzic jest w stanie skazać dziecko, żeby mogło zrobić karierę?
Gdy Alex Renton opublikował w "Observerze" artykuł o tym, jak był krzywdzony w swojej szkole z internatem, otrzymał setki listów z podobnymi historiami. Stały się one punktem wyjścia do książki, która jest jednocześnie reportażem, autobiografią i publicystyką.
Prywatne szkoły, w których czesne wynosi kilkadziesiąt tysięcy funtów rocznie, to dla Brytyjczyków ważny symbol przynależności do elity, a dla reszty świata - bajkowa rzeczywistość rodem z "Harry’ego Pottera".
Tymczasem Renton odsłania zupełnie inne oblicze szkół z internatem. Pisze o sadyzmie nauczycieli, wyrachowaniu dyrektorów, panującej w tych placówkach zmowie milczenia na temat działalności pedofilów. O tym, jak kilku i kilkunastoletnie dzieci molestowane seksualnie przez opiekunów były dotkliwie karane za jakiekolwiek próby ujawnienia procederu. I o smutnej przyczynie legendarnej angielskiej "flegmy", czyli narzucanej przez wieki brytyjskim elitom kulturze trzymania fasonu bez względu na wszystko. Ale w tej historii najbardziej zdumiewające jest, dlaczego brytyjscy rodzice, którzy sami przeszli przez piekło szkół z internatem, posyłają do nich własne dzieci.
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Alex Renton ; przełożyła Agnieszka Rasmus-Zgorzelska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni