Mówili o tym miejscu Sala Śmiechu i nawet wtedy, sześćdziesiąt lat temu, nikt nie wiedział, skąd się ta nazwa wzięła. - To wyglądało jak rzeźnia - powie dawny pracownik więzienia. W podłodze między słupami śmierci wyżłobiono rowek. Spływała nim krew zaraz po egzekucji i potem, gdy już po niej sprzątano. - Tu, w rogu pomieszczenia, stał worek z trocinami. Rozsypywano je w miejscu, gdzie stał skazany. Miały pochłaniać jego krew i odchody - tłumaczy i major Kowalski. Sala Śmiechu czekała na Danusię.
Sprowadzili ją do przyziemia w Centralnym Pawilonie. Korytarzem do piwnic Pawilonu Wschodniego. Skręcili, strażnik otworzył ciężkie drzwi poniemieckiego prosektorium. Teraz w lewo, kolejne drzwi. Wszyscy już czekali. - Proszę, bardzo proszę nie kazać mi powtarzać tych wyzwisk, które posypały się na dziewczynkę. - Ksiądz Marian Prusak nawet po wielu latach miał problem, by nad sobą zapanować.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 255-[256]. Oznaczenia odpowiedzialności: Luiza Łuniewska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Publikacja Dariusza Jarosińskiego jest zbiorem ponad sześćdziesięciu reportaży i esejów o losach żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego oraz o ich walce z komunistyczną dyktaturą.
Jedne opowieści dotyczą postaci powszechnie znanych, zaś bohaterowie innych zostają dopiero przywracani społecznej pamięci. Autor starał się dotrzeć do ostatnich żyjących Żołnierzy Wyklętych, a ich relacje w miarę możliwości weryfikował i uzupełniał o źródła archiwalne i publikacje historyków.
Część tekstów dotyczy także mało znanych lub zupełnie nieznanych młodzieżowych grup antykomunistycznych, które działały niedługo po zakończeniu wojny, ale też w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Wszystkie one wyraźnie nawiązywały do tradycji Żołnierzy Wyklętych. Również wszystkich bohaterów tej książki - bardziej i mniej znanych - łączy idea wolnej Polski, żaden z nich nie godził się na bezczynność wobec niegodziwości systemu komunistycznego, za co przyszło im zapłacić wysoką cenę.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [672]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dariusz Jarosiński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Ludzie ci uniknęli śmierci. Nie zostali więc wpisani na rozsiane dziś po kraju tablice poświęcone poległym w walce z komunistycznym reżimem. Znaleźli się jednak w przedsionku dnia ostatecznego".Książka Mateusza Wyrwicha "W celi śmierci" to kolejny głos w procesie przywracania polskim bohaterom narodowym należnego im miejsca w naszej historii i świadomości. To opowieści jak z koszmarnego snu, przedstawiające losy kilkunastu żołnierzy i działaczy polskich organizacji niepodległościowych ( AK, WiN, NSZ, NZW i innych) skazanych w latach 1945-1956 przez komunistyczna władzę na karę śmierci.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historie ludzi, którzy wyrokami sądów wojskowych zostali skazani na karę śmierci w latach 1944-1961. Opis gehenny ich przesłuchań, pobytu w celach śmierci. Reportaże o "kaesach" dopełnia rozmowa z F. J. Schleyenem, hitlerowskim oprawcą skazanym na karę śmierci, który za cenę ocalenia swego życia, podjął się roli cichego mordercy wskazanych przez UB więźniów.
UWAGI:
Na stronie redakcyjnej: Wydanie oparte na publikacji Mateusza Wyrwicha "W celi śmierci". Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Mateusz Wyrwich.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie ulega wątpliwości, że "żołnierzom wyklętym", którzy po 1945 r nie złożyli broni i kontynuowali bój o niepodległą Rzeczypospolitą, przynależeć powinno właściwe miejsce w polskiej historii i kulturze. Przez 45 lat był to temat tabu. Władze Polski ludowej starały się pogrzebać pamięć o bojownikach walczących do ostatniego naboju z sowieckim zniewoleniem i komunistyczną władzą. Dziś prawdziwi bohaterowie i pseudonimy "Łupaszki", "Orlika", "Zapory", "Ognia", "Roja", "Warszyca" czy "Ojca Jana" powoli przedostają się do świadomości Polaków. Wciąż jednak wiemy o nich za mało, a ich ofiara bywa nadal kwestionowana.
Pokutuje przeświadczenie, że wojna i okupacja zakończyły się w Polsce w maju 1945 r. wraz z "wyzwoleniem" kraju przez Armię Czerwoną i upadkiem Berlina.
Tymczasem nowa okupacja, tym razem sowiecka, trwała dalej. Towarzyszył jej twardy opór społeczeństwa, kilkuset tysięcy konspiratorów, kilkudziesięciu tysięcy "leśnych" żołnierzy.
Komiks "Wyzwolenie? 1945" nie stawia na martyrologię. Pokazuje losy trzech dowódców: "Jana Tabortowskiego "Bruzdy", Mariana Bernaciaka "Orlika" oraz Franciszka Przysiężniaka "Ojca Jana", którzy mając za sobą epizody współpracy z "sojusznikiem naszych sojuszników" - zmuszeni zostali represjami do walki z NKWD i komunistyczną polska bezpieką. Pokazuje trzy zwycięskie bitwy stoczone przez żołnierzy Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego z sowieckim okupantem oraz ich komunistycznymi poplecznikami.
UWAGI:
Na książce wyłącznie błędny ISBN. Oznaczenia odpowiedzialności: [ilustracje] Krzysztof Wyrzykowski ; [scenariusz] Sławomir Zajączkowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kochała niezłomnego. Aby ocalić tę miłość, sama musiała stać się niezłomna. Gdy jego walka się skończyła, ona rozpoczęła swoją.
Historia starszego sierżanta Władysława Grudzińskiego "Pilota", żołnierza z oddziału "Roja", nie wyszła na światło dzienne przez 70 lat. Opowieść jego ukochanej pozwala spojrzeć na losy wyklętych inaczej. Oczami młodej dziewczyny, Anastazji.
Nie mogę ślubować ci miłości oficjalnie, ale mogę to zrobić przed tym obrazem Panny Maryi oraz w obecności świadków - mówił on. Władzę ludową zdradziłaś. Z bandytą się zadawałaś! Uparta suka. Weź ją w obroty! - krzyczeli oprawcy.Zabiją cię, jeśli się dowiedzą. Celowo pobiją mnie tak, żebym ciebie poroniła. Lepiej nic nie mówić, może przetrwamy - szeptała swojemu nienarodzonemu dziecku w katowni UB.
To opowieść o miłości do żołnierza wyklętego, o sile wiary w najczarniejszych czasach stalinizmu. O poczuciu obowiązku wobec Ojczyzny tych, którzy nie zgadzali się na zniewolenie. To historia dwojga ludzi toczących walkę, za którą nikt im nie dziękował i której długo nikt nie docenił.