Czy znany profesor zabił swoją młodą żonę? Tym żyła cała Polska!
Pewnej mroźnej styczniowej nocy 1955 roku do małego mieszkania przy ulicy Nowy Świat w Warszawie zostają wezwane milicja i pogotowie. Na miejscu stwierdzają zgon młodej kobiety, żony znanego w warszawskim świecie intelektualisty, profesora zoologii, Kazimierza Tarwida. Zostaje on oskarżony o otrucie Teresy Tarwid cyjankiem potasu.
Nieszczęśliwy wypadek, samobójstwo czy morderstwo doskonałe? Tę zagadkę swego czasu próbowała rozwiązać cała Polska Ludowa. Jarosław Molenda w swojej najnowszej książce analizuje wydarzenia, które tak podzieliły ówczesne społeczeństwo i sądy obu instancji. Czy młoda matka mogła chcieć się zabić? Czy nowa kochanka była wystarczającym powodem do zabójstwa żony? Dlaczego dwoje naukowców trzymało w domu niebezpieczny cyjanek?
Sprawa Tarwida to najgłośniejszy - obok sprawy Gorgonowej - proces poszlakowy w historii polskiego sądownictwa, który trwał pięć lat i który budzi emocje do dziś.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 331-[334]. Oznaczenia odpowiedzialności: Jarosław Molenda.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jak domyśliła się, że znaleziona w rzece czaszka to dowód w nierozwiązanym śledztwie?
W jaki sposób zdobywała zaufanie informatorów?
Jak przekonała seryjnego mordercę do ujawnienia nieznanej milicji zbrodni?Już jako dwudziestoośmiolatka prowadziła najbardziej skomplikowane dochodzenia. Powierzono jej śledztwo w sprawie Mariusza Trynkiewicza i seryjnego mordercy Henryka Morusia.Badała sprawy łapówek branych przez lekarzy i tajemniczej śmierci prezesa NIK-u. W środku nocy jeździła na miejsca zbrodni, przesłuchiwała morderców, oglądała ciała ofiar. Wielokrotnie jej grożono, zastraszano. Niemal wszystkie sprawy, w których oskarżała, zakończyły się wyrokiem skazującym.
Prokurator Małgorzata Ronc w rozmowie z dziennikarką Polityki, Joanną Podgórską, opowiada o kulisach słynnych śledztw i o tym, co musiała poświęcić, by odnieść sukces odnaleźć się w męskim świecie przestępców, milicjantów i donosicieli.
Historia niezwykłej kobiety, jej siły i determinacji, które pozwoliły przetrwać w świecie zła i zbrodni.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Małgorzata Ronc w rozmowie z Joanną Podgórską.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przypadek doktora Gilmera : zbrodnia, medyczna zagadka i sprawiedliwość w Appalachach Tytuł oryginalny: "Other Dr. Gilmer : two men, a murder, and an unlikely fight for justice".
Trudno sobie wyobrazić mniej fortunny zbieg okoliczności. Benjamin Gilmer przyjeżdża do Karoliny Północnej, by zatrudnić się w miejscowej przychodni. Wkrótce dowiaduje się, że jego poprzednik, Vince Gilmer, odsiaduje wyrok za brutalne morderstwo ojca. Mimo to pacjenci wciąż wspominają go z sympatią.
Benjamin, kierując się lekarską intuicją, pragnie zrozumieć, co skłoniło troskliwego doktora Gilmera do zbrodni. Po kilku spotkaniach w więzieniu pojmuje, że Vince’a najpierw zawiódł mózg, a potem wymiar sprawiedliwości. Badając wydarzenia z przeszłości, rozpoczyna walkę z systemem więziennictwa.
To skomplikowana, momentami przerażająca opowieść o uchybieniach amerykańskiego systemu sądowego oraz opieki zdrowotnej, która służy najbardziej uprzywilejowanym, a nie najbardziej potrzebującym.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Benjamin Gilmer ; przełożył Mariusz Gądek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 637579 od dnia 2024-06-01 Wypożyczona, do dnia 2024-07-31
Kasia miała 12 lat, gdy rodzice oddali ją pod opiekę duchownego. Roman B. uwięził ją w mieszkaniu swojej matki. Tam bił ją, gwałcił i faszerował psychotropami.
Roman B., po odsiedzeniu krótkiego wyroku cieszy się wolnością i... koresponduje z dziećmi w internecie. Książka zawiera fragmenty bloga autorki.
Autorka dostanie 1 mln zł odszkodowania od Kościoła katolickiego z Zakonu Chrystusowców rekordowe (1 mln zł) odszkodowanie i dożywotnią rentę.
"Moja pamięć jest dziwna. Czasami bardzo szczegółowa do tego stopnia, że wraca do mnie wszystko, każda godzina mojego cierpienia, a nawet zapachy czy smaki z tamtego czasu. A niekiedy mam w niej tylko straszne czarne dziury. Możliwe, że moja psychika w taki sposób broni się przed bólem. Możliwe, że wymazanie tych najgorszych lat mojego życia jest potrzebne, żebym w ogóle mogła żyć dalej. Możliwe, że kiedyś tę pamięć stracę. Nie wiem przecież, jakie mogą być kolejne konsekwencje tej krzywdy, którą wyrządził mi ksiądz Roman. Możliwe, że pojawią się kolejne choroby, które odbiorą mi możliwości opisania jej ze wszystkimi szczegółami. Dlatego zdecydowałam się opowiedzieć moją historię, dopóki jestem w stanie to zrobić", pisze Kasia
UWAGI:
Tekst na skrzydełkach. Oznaczenia odpowiedzialności: Katarzyna Nowak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Na warszawskiej Pradze bezdomna kobieta zostaje dotkliwie pobita. Sąd skazał sprawców, ale los kobiety się nie zmienił. Codziennie w południe dziewczyna siedzi koło spożywczego licząc na pomoc.
Był na utrzymaniu młodej architekt, mimo to zachowywał się jak nadzorca. Odciął kochance głowę maczetą, bo nie chciała go dłużej utrzymywać. Zadał jej osiem silnych ciosów w kręgosłup szyjny.
15-letni chłopiec z rozmysłem, na oczach nauczycieli i klasy, zamordował kolegę, który być może był mu winien jakieś pieniądze.
Nepalczyk restaurator przyjmował Azjatów do pracy, ale jedyną zapłatą była możliwość najedzenia się i przespania. Zamiar zabójstwa zrodził się w głowach Hindusów nagle.
Pewien adwokat poradził jak zarobić duże pieniądze. W Warszawie jest sporo parcel, które po zawierusze wojennej potraciły hipoteki. Fałszując dokumenty, można stać się legalnym właścicielem takich nieruchomości.
22 lata po zabójstwie byłego komendanta głównego policji Marka Papały, kolejni oskarżeni wychodzą z sądu bez skazania.
O trzech czteropiętrowych blokach przy Dudziarskiej mówi się getto, zsyłka, kolonia karna. Bo tam decyzją władz ratusza w 1993 roku umieszczono osoby oporne w płaceniu czynszu, uciążliwe we współżyciu sąsiedzkim, bądź wyeksmitowane z poprzedniego mieszkania. W ośrodkach opieki społecznej mieszkańców Dudziarskiej kwalifikowano bez sprawdzania, jako patologię.
Oto obraz kryminalnej Warszawy i najbliższych okolic naszej stolicy na początku XXI wieku w reportażach znakomitej dziennikarki i reporterki.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Helena Kowalik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 020395 od dnia 2024-05-07 Wypożyczona, do dnia 2024-07-06
Prawdziwe zbrodnie, wstrząsające historie bez fikcji. Jeśli pieniądze, to duże pieniądze. Jeśli dom, to willa pod gotycką wieżą - taką, jak z horrorów. Jeśli miłość, to do bólu. Jeśli obłęd, to do utraty siebie. Jeśli śmierć, to niewyobrażalnie okrutna. Życie Krzysztofa i Doroty Mrugałów było snem o wielkim bogactwie, który szybko zmienił się w koszmar. Kiedy Krzysztof umierał, w rękach trzymał kominiarkę zdartą z głowy swojego zabójcy. Być może był jeszcze w stanie spojrzeć mu w oczy. Być może go poznał. Morderca miał tego świadomość. Właśnie dlatego użył pistoletu z tłumikiem. O zlecenie zabójstwa oskarżona została żona Krzysztofa. Ale to nie sąd nie wydał w tej sprawie wyrok. Wydał go tabloid. I był to wyrok śmierci. Córkom Krzysztofa i Doroty pozostało już tylko jedno: zemsta.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 329-[331]. Oznaczenia odpowiedzialności: Piotr Głuchowski, Marcin Kowalski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni