Henryk Gawryś, świeżo upieczony podporucznik MO, otrzymuje swój pierwszy przydział: kierownictwo posterunku milicji w Wisajnach, niewielkim miasteczku, cichym i spokojnym. Najważniejszą osobą w okolicy jest Adam Sodyr, dyrektor fabryki "Elektron". To on odbudował miasteczko z wojennych zniszczeń, dał pracę mieszkańcom i właściwie nic tam nie dzieje się bez jego wiedzy i zgody. Sama fabryka święci triumfy na rynku krajowym i zagranicznym.
Pewnego dnia grozę budzi wieść o tym, że Sodyr trafił do szpitala, a jego życie wisi na włosku po próbie samobójczej. W szafce przy łóżku chorego znalezione zostają cztery listy, których treść miała popchnąć dyrektora w objęcia śmierci. Gawryś rozpoczyna śledztwo pod kątem morderstwa i odkrywa, że pod uniżonym uwielbieniem mieszkańców do Sodyra kryje się niechęć, a nawet nienawiść.
UWAGI:
Edycję opracowano na podstawie wydania: Czytelnik, Warszawa 1965. Oznaczenia odpowiedzialności: Jerzy Edigey.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wydarzenia, opisane w kryminale pt. Urlop Huberta Gardy, rozgrywają się w starym i mrocznym dworze w Klonowie. Po nagłej śmierci pana domu jego córka Janka, nękana złymi przeczuciami, szuka pomocy u swojego wuja - wysoko postawionego policjanta. Obawy te okazują się być słuszne. Wkrótce zostaje odnalezione ciało brata jej zmarłego ojca, a nie jest to ostatnia ofiara bezwzględnego przestępcy. Przysłany przez zmartwionego wuja porucznik Hubert Garda wraz ze swym przyjacielem, pisarzem Wydmą, próbuje rozwikłać tę zagadkę. Kto i dlaczego czyha na życie mieszkańców dworu? Czyżby zabójcą był ktoś z domowników? Ale kto? Opiekująca się domem staruszka Aniela? Wdowa Lukrecja, wychowująca urwisa Zbyszka? A może jego korepetytor Runo lub narzeczony Janki Zygmunt? Kluczem do wyjaśnienia tej sprawy może być sama Janka, a głównym zainteresowanym wspomniany Wydma.
UWAGI:
Edycję opracowano na podstawie: Trybuna Mazowiecka, 1958, nr 138-217. Oznaczenia odpowiedzialności: Kazimierz Korkozowicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisław Borzycki od wielu lat pełni funkcję prokuratora. Jest znany jako człowiek o żelaznych zasadach moralnych i nieposzlakowanej opinii. Pewnego dnia odwiedza go była żona i prosi o pomoc - ich syn dopuścił się defraudacji w spółdzielni, w której pracował. Potrzeba aż pięćdziesięciu tysięcy złotych, by sprawa nie trafiła na milicję. Borzycki odmawia. Uważa, że pobyt w więzieniu będzie najlepszą karą dla nieznośnego młodzieńca, poza tym nie dysponuje tak ogromną kwotą. Następnego dnia Borzycki budzi się na ostrym kacu. Nie pamięta nic z wydarzeń ostatniej nocy. Był na przyjęciu u znajomych, ale od wielu lat nie pija alkoholu, więc jego stan jest tym bardziej zagadkowy. Prawdziwy niepokój ogarnia go, gdy odwiedza go obcy mężczyzna i wręcza mu paczkę z pieniędzmi - dokładnie pięćdziesięcioma tysiącami - które są jego dolą za "załatwienie Elerta". Borzycki jest w szoku, kompletnie nie rozumie co się dzieje. Przecież nikogo nie zabił! To jednak dopiero początek lawiny problemów - zostaje mu przydzielona nowa sprawa: morderstwo dziennikarza Leona Elerta.
UWAGI:
Edycję opracowano na podstawie wydania: Czytelnik, Warszawa 1975. Oznaczenia odpowiedzialności: Zygmunt Zeydler-Zborowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Młody pisarz, Jacek Badecki, jedzie na urlop do Zakopanego. W drodze psuje mu się auto i musi zostawić je w warsztacie w Krakowie. Pomoc oferuje mu niejaki Robert Helberg, który także jedzie w góry. Już w Zakopanem mężczyźni znów się spotykają i idą razem na kolację. Po kilku kieliszkach zaprzyjaźniają się i Helberg prosi Jacka o nietypową przysługę. Jest tu ze swoją kochanką i chce ten fakt ukryć przed żoną, która ma przybyć następnego dnia. Sprawa jest delikatna, bo planuje rozwód, zatem żona nie może dowiedzieć się o jego romansie, by wina nie spadła na niego, co pozbawi go większości majątku. Prosi Badeckiego, by ten spędził noc w towarzystwie jego narzeczonej i udawał Helberga przed właścicielami willi, którą ten wynajął. Podchmielony pisarz zgadza się i spędza noc z piękną Anitą. Następnego dnia budzi się w willi sam, a przynajmniej tak mu się wydaje, dopóki w kuchni nie natyka się na Helberga, a raczej na jego ciało w kałuży krwi.
UWAGI:
Edycję opracowano na podstawie wydania: Czytelnik, Warszawa 1970. Oznaczenia odpowiedzialności: Zygmunt Zeydler-Zborowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni