Arcydzieło reportażu wojennego napisane przez późniejszego współscenarzystę filmu Czas apokalipsy, niepokojąco uniwersalne i aktualne także dziś.
Nikt nie pokazał wojny tak jak on. Michael Herr przez dwa lata (1967-1969) pracował jako korespondent w Wietnamie. Towarzyszył żołnierzom na froncie i poza nim. Po powrocie napisał Depesze - swoją jedyną książkę. W literacko olśniewający sposób przedstawił w niej wojenne delirium, szał zabijania i tłumiony narkotykami strach . Tekst - pełen hipnotycznych wizji, poetykich metafor i żołnierskiego slangu - oddaje stan surrealnego upojenia wojną, ukazując jej różne i często sprzeczne z sobą oblicza.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Michael Herr ; przełożył i przypisami opatrzył Krzysztof Majer.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
O Cezarym P. krążą już legendy. Głównie o jego tajemniczym, zaszyfrowanym notesie, w którym podobno roi się od nazwisk ludzi z pierwszych stron gazet, ale również o tym, kto wsypał najsłynniejszego polskiego dilera...
UWAGI:
Na okładce: Kulisy dziennikarskiego śledztwa. Oznaczenia odpowiedzialności: Piotr Krysiak.
Józef Paczyński, rocznik 1920. Więzień numer 121 - z pierwszego transportu, fryzjer komendanta Rudolfa Hössa. Na pytanie, czemu nie poderżnął mu gardła, będzie musiał odpowiadać przez całe życie.
Marceli Godlewski, 1921, AK-owiec, egzekutor Kedywu. Po wielu miesiącach przesłuchań trafia do obozu, skąd ucieka przy pierwszej okazji.
Lidia Maksymowicz, najmłodsza. Uwięziona jako trzyletnia dziewczynka. Wystraszone dziecko ukrywające się pod pryczą przed wzrokiem doktora Mengele.
Karol Tendera, więzień numer 100 430. Zakażony tyfusem w ramach eksperymentu medycznego. Nigdy nie pogodzi się z tym, że można bezkarnie mówić o "polskich obozach zagłady".
Stefan Lipniak, 1924. Czterdzieści cztery miesiące za drutami. Cała młodość. Niewiele o tym mówi, bo życie to nie tylko obóz.
Mija 70 lat. Byli więźniowie Auschwitz nadal żyją i są wśród nas. Spotykamy ich na ulicy, w tramwaju, w aptece. Mijamy w pośpiechu, nie zwracając uwagi. Wciąż mają dużo do opowiedzenia. Oto ich historie.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 277-279. Oznaczenia odpowiedzialności: Aleksandra Wójcik, Maciej Zdziarski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Szwedzi kochają przyrodę i są dumni, że natura od dekad odwzajemnia ich szacunek i oddanie. Jednym z miejsc, które miało odzwierciedlać to harmonijne współżycie, było Kolm?rden, największy ogród zoologiczny w krajach skandynawskich. Wilki były wizytówką ogrodu, a program Bliski Kontakt z Wilkiem przyciągał rocznie tysiące osób chcących stanąć oko w oko z oswojonymi drapieżnikami. Wśród odwiedzających pojawiały się najbardziej znane osoby ze świata mediów, sportu i polityki, a spragnieni wrażeń turyści zasypywali media społecznościowe sympatycznymi zdjęciami z wilczego wybiegu. Dlatego gdy w czerwcu 2012 roku wilki z Kolmarden zagryzły swoją opiekunkę Karolinę, kraj był w szoku. Lars Berge poznał wszystkie okoliczności wypadku, lecz im więcej wiedział, tym trudniej było mu odpowiedzieć na pytanie: co poszło nie tak? Jak to możliwe, że w sercu najnowocześniejszego kraju na świecie stado oswojonych z obecnością ludzi wilków zaatakowało i zabiło człowieka? Co zawiodło? Procedury bezpieczeństwa czy wciąż niewystarczająca wiedza? A może pycha i chciwość wzięły górę nad rozsądkiem? Bez względu na odpowiedzi porozumienie człowieka ze zwierzęciem zostało zerwane. A może tak naprawdę nigdy go nie było?
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Lars Berge ; przełożyła Irena Kowadło-Przedmojska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni