TREŚĆ: Pokaż informacje o treści pozycji >>ON powraca. I tym razem nie da JEJ odejść. Moje życie nigdy nie było tak skomplikowane. Stanęłam na czele mafijnego imperium mojego ojca. Uciekłam od męża, który nienawidzi szantażu i zdrady, a ja dopuściłam się obu tych rzeczy. Moje rozdarte na pół serce nie pozwalało mi trzeźwo myśleć. Przez żal, kłamstwa i manipulacje miałam w głowie jeszcze większy mętlik. Nie mogłam nikomu ufać, a potrzebowałam czuć się bezpiecznie. I wtedy ON wrócił. Wbrew wszystkiemu znowu trafiłam w jego sidła. I chyba całkowicie oszalałam, ale dostrzegłam w nim człowieka. Czy to jednak nie za mało, by przetrwać w piekle, które nas otaczało? Atmosfera z dnia na dzień robiła się coraz bardziej gorąca. Niepisane zasady tego świata były nieugięte. Wszyscy wiedzieli, że jestem największą słabością Phixa. I zaczęli to wykorzystywać. Spotkaliśmy się w najbardziej nieodpowiednim miejscu i czasie, ale to ta jedna ZŁA CHWILA sprawiła, że rozpętała się prawdziwa wojna, a my stanęliśmy po dwóch stronach barykady. |
SERIA/CYKL: Niebezpieczni mężczyźni stanowią >>
| [Pokaż pozycje serii] | |
Tom 1 Nowa seria mafijna K. N. Haner! Znalazła się w złym miejscu i czasie, a tam był On. Człowiek, który ją zniewolił i pokochał. Był jak senny koszmar, przerażał mnie, karał, manipulował mną, ale sprawił, że czułam się potrzebna. Mimo że nosił maskę, dostrzegłam w nim coś ludzkiego. Chciałam uciec, ale nie miała dokąd wracać. Moje życie przed poznaniem go było piekłem. Przez chwilę żyłam złudzeniami, że uwolniłam się od przeszłości, ale prawda okazała się szokująca. Byłam kimś innym, niż myślałam. I nie uciekłam z piekła. Trafiłam w sam jego środek. | |
Tom 2 Nadchodzi bardzo ZŁY CZAS. Wszystko, co mi się przydarzyło, było jak senny koszmar. Trafiłam w sam środek mafijnego piekła. Chwilowe poczucie bezpieczeństwa było dla mnie zgubne. Wierzyłam, że David mi pomoże, ale on mnie oszukał. Oboje kłamaliśmy Phixowi prosto w oczy. To nie mogło skończyć się dobrze. Zostaliśmy ukarani. Największą karą dla mnie jest powrót do rzeczywistości. Nie wiem, co robić, a muszę zmierzyć się z czymś, czego kompletnie nie rozumiem i nie znam. Myślałam, że jestem nikim. Myliłam się. Jestem Królową Koki i stoję przed największym wyzwaniem w życiu. Polują na mnie najgorsi tego świata. W tym mój mąż. Phix. Znalazłam się w złym miejscu i czasie, a tam był ON... Mężczyzna, który mnie pokochał. I znienawidził. | |
Tom 3 ON powraca. I tym razem nie da JEJ odejść. Moje życie nigdy nie było tak skomplikowane. Stanęłam na czele mafijnego imperium mojego ojca. Uciekłam od męża, który nienawidzi szantażu i zdrady, a ja dopuściłam się obu tych rzeczy. Moje rozdarte na pół serce nie pozwalało mi trzeźwo myśleć. Przez żal, kłamstwa i manipulacje miałam w głowie jeszcze większy mętlik. Nie mogłam nikomu ufać, a potrzebowałam czuć się bezpiecznie. I wtedy ON wrócił. Wbrew wszystkiemu znowu trafiłam w jego sidła. I chyba całkowicie oszalałam, ale dostrzegłam w nim człowieka. Czy to jednak nie za mało, by przetrwać w piekle, które nas otaczało? Atmosfera z dnia na dzień robiła się coraz bardziej gorąca. Niepisane zasady tego świata były nieugięte. Wszyscy wiedzieli, że jestem największą słabością Phixa. I zaczęli to wykorzystywać. Spotkaliśmy się w najbardziej nieodpowiednim miejscu i czasie, ale to ta jedna ZŁA CHWILA sprawiła, że rozpętała się prawdziwa wojna, a my stanęliśmy po dwóch stronach barykady. | |
Tom 4 ON ma ją za zdrajczynię, ale ma do niej słabość. ONA widzi w nim potwora, ale swojego serca nie jest w stanie oszukać. Phix i ja kompletnie się pogubiliśmy. Manipulacja stała się naszą najgroźniejszą bronią. Miłość i nienawiść dzieli cienka linia, którą i ja, i mój mąż już dawno przekroczyliśmy. I naprawdę nie mam pojęcia, co czuliśmy bardziej. Chciałam nas uratować, ale w pojedynkę nie miałam na to szans. Wszyscy wiedzieli, że najgroźniejszego płatnego mordercę, mojego męża, może zabić jedynie prawdziwa miłość. I tak: to ja go zabiłam. Spotkaliśmy się w najbardziej nieodpowiednim miejscu i czasie, jedna zła chwila doprowadziła do wojny, ale to nasza ZŁA MIŁOŚĆ sprawiła, że przestaliśmy istnieć. I dalej nie było już nic. |
|