To wydarzyło się naprawdę. Najgorsze są te koszmarne sny, które okazują się rzeczywistością.

W Jastrzębiu-Zdroju w pożarze domu giną matka i czworo dzieci. Z płomieni ratuje się jedynie nastoletnia córka. Ojciec, szanowany w okolicy lekarz, dobry katolik i życzliwy sąsiad, który podczas pożaru był na dyżurze, pogrąża się w rozpaczy. Lokalna społeczność jest wstrząśnięta. To była taka cudowna rodzina... Dlaczego dotknęła ją tak potworna tragedia?! Tymczasem śledztwo nieoczekiwanie zaczyna ujawniać coraz więcej niejasnych okoliczności wybuchu pożaru. Czy rodzinna idylla nie była przypadkiem tylko zasłoną dymną, za którą ktoś chciał skryć ponure tajemnice? Do prawdy próbują dotrzeć młody prokurator, złamana przez życie policjantka i dziennikarz. Chociaż nie zawsze jest im po drodze.