Rzeczy lepsze od śmierci znajdziesz wszędzie.
Do wioski tak zapadłej, że nawet wojna trzydziestoletnia nie dała się jej we znaki, zajeżdża wóz ciągnięty przez osła. A na nim sensacyjny gość - Tyll Ulenspiegel, niezrównany kuglarz, żartowniś i linoskoczek, który odkąd jego ojca skazano na śmierć za czary, przemierza niemiecką prowincję z przyjaciółką, młodą Nele, bawiąc i prowokując steranych życiem wieśniaków.
Trudno w tym świecie szukać przewidywalności i logiki. Zamieszkują go postaci opętane lub nawiedzone, fanatycy i oszuści, a władzę sprawują ludzie, którzy z bliska okazują się chciwymi, okrutnymi, niebezpiecznymi, śmiesznymi i zarazem strasznymi kreaturami.
Przepełniona atmosferą grozy i komizmu, sugestywna jak obrazy Bruegla, Boscha, opowieść Kehlmanna daje drugie życie jednej z najbarwniejszych postaci ludowej kultury europejskiej - Dylowi Sowizdrzałowi. Czytając tę historię dzisiaj, nie raz dajemy się zaskoczyć, jak wiele z niej wciąż rezonuje w naszej mentalności.