Pierwsza książka dla dzieci o Tatrach! Pełen anegdot, ciekawostek i porad przewodnik dla młodych odkrywców!
Gdy raz wybierzecie się na wycieczkę w Tatry, obiecuję, że będziecie chcieli tam wrócić! - zapewnia Paweł Skawiński, wieloletni dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, leśnik, taternik i ratownik górski.
Zapraszamy zatem na wyprawę w najsłynniejsze polskie góry! Czekają na was leśne ostępy, jaskinie i góralskie chaty. Poznacie najwyższe szczyty i dowiecie się, jaką tajemnicę kryje w sobie Morskie Oko. Pośmiejecie się ze zwyczajówe świstaków i policzycie tatarzńskie kozice. Skosztujecie oscypków i zaśpiewacie góralskie piosenki.
A wszystko to w najlepszym towarzystwie! Pakuj plecak i ruszaj z nami do miejsca, które zachwyca i uwodzi tajemnicami!
UWAGI:
Ilustracje na wyklejkach. Oznaczenia odpowiedzialności: Barbara Gawryluk, Paweł Skawiński ; ilustracje: Adam Pękalski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 019697 od dnia 2024-06-08 Wypożyczona, do dnia 2024-07-08
"Był sobie pies". Albo. "Dawno, dawno temu był sobie pies". Tak można by zacząć opowieść o bohaterze tej książki, gdyby była bajką. Bajką jednak nie jest.
To prawdziwa historia o psach, które ratują ludzi w górach. A zatem ani "dawno temu", ani tym bardziej "był sobie", bo wciąż jest. On i jego koledzy. Są na każde wezwanie. Vero nie wiedział, że zostanie ratownikiem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ba, nawet nie chciał nim zostać. Zamierzał być po prostu szczęśliwym, beztroskim psem. Stanął tymczasem przed wyzwaniami, które go przerażały, i oczekiwaniami, które go przerastały. Tak przynajmniej mu się wydawało, zwłaszcza gdy przyszło mu się zmierzyć z żelaznym smokiem! Gdy musiał nauczyć się wskakiwać do helikoptera, a potem z niego wyskakiwać! A wiecie, jak trudno znaleźć człowieka pod śniegiem? Vero uczył się tego długo i o mało nie zwątpił w siebie. Na szczęście miał Dolinę, mądrą i życzliwą przyjaciółkę. I miał swojego Pana, któremu ufał.
Chcecie poznać losy czworonożnych ratowników górskich? Chcecie dowiedzieć się, jak zostają jednymi z najlepszych psów lawinowych na świecie? Chcecie poczuć, jak to jest założyć na grzbiet czerwone szelki z błękitnym krzyżem? Posłuchajcie opowieści Vera, owczarka niemieckiego, który przez dekadę służył w elitarnej grupie TOPR-u. Wszyscy bohaterowie tej książki istnieją lub istnieli naprawdę. Nawet ich imiona są prawdziwe. Sekcja psów lawinowych, w której jest obecnie siedem psów, działa w TOPR-ze od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku - i ma się doskonale.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Beata Sabała-Zielińska ; ilustracje Katarzyna Krasowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 630368 od dnia 2024-06-06 Wypożyczona, do dnia 2024-07-08
Zosia i Franek po raz pierwszy przyjeżdżają z rodzicami do Zakopanego. Dziewczynka ma dopiero siedem lat, ale wie, czego chce i jak postawić na swoim. Jej starszy o trzy lata brat jest bardziej nieśmiały. Ferie w Tatrach to dla nich wszystkich niezła lekcja. Los chce, że wynajmują pokoje w rodzinie ratowników TOPR-u. Gospodarz, pan Stanisław Gąsienica, jest już na emeryturze. Jego syn, Jędrzej, aktywnie działa w Pogotowiu. A wnuk, jedenastoletni Jaś, pójdzie pewnie kiedyś w ich ślady.
Rodzina z Warszawy niewiele wie o górach. Jednak jedenaście dni z ratownikami dużo zmieni. "Mieszczuchy" nauczą się na własnych błędach, jak bezpiecznie zdobywać Tatry, poznają prawdziwe akcje TOPR-u i historię Pogotowia. Dowiedzą się, co to są lawiny, dlaczego zimą, idąc w góry, warto mieć ze sobą detektor, sondę i... łopatkę. Jak pracują psy lawinowe. Jak chodzić po górach, żeby się nie męczyć.
W tej książce znajdziecie niewiarygodne, zaskakujące, czasami smutne, lecz częściej dobrze kończące się historie, które - uwaga! - zdarzyły się naprawdę. Także te o niedźwiedziach, świstakach, polowacach, kłusownikach i Janie Krzeptowskim Sabale, który potrafił oczarować swoimi opowieściami nawet wielkich pisarzy.
Książkę wzbogaca blisko 150 zdjęć, m.in. z akcji ratowniczych, oraz krótkie filmy o TOPR-ze, do których odsyłają specjalne kody.
Książkę rekomenduje Jan Krzysztof, naczelnik TOPR-u, który otoczył merytoryczną opieką tę publikację: ,"Zapraszam do lektury tej unikatowej - w formie i treści - książki wprowadzającej młodych ludzi w tajniki turystyki górskiej. Jestem głęboko przekonany, że tak ciekawa i oryginalna forma edukacji młodych ludzi pozwoli im nabyć wiedzę i doświadczenie - ważne elementy kultury górskiej - i bezpiecznie cieszyć się urokami tatrzańskiej przyrody".
Takiej książki o Tatrach, Zakopanem, ratownikach górskich i turystach - dla czytelników od 9 do 100 lat - dotąd jeszcze nie było.