Dwadzieścia lat po wybuchu reaktora w Czarnobylu, skutki tej tragedii są wciąż odczuwalne. Nazwany przez Washington Post ?człowiekiem-legendą?, Igor Kostin 26 kwietnia 1986 roku przeleciał nad elektrownią zaledwie kilka godzin po tym, jak rozpętało się tam piekło. Jedyne zdjęcie, jakie udało mu się wtedy zrobić, obiegło cały świat. Los Kostina połączył się nierozerwalnie z losem Czarnobyla. Wstrząśnięty rozmiarami zdarzenia, reporter pozostał na miejscu, by obserwować ewakuację, rozmawiać z ludźmi, którzy mieli kontakt z radioaktywnymi odpadami (większość z nich potem zmarła). Jego książka to niezwykłe świadectwo katastrofy, spisane i sfotografowane przez jej świadka i uczestnika. Zawiera wiele unikatowych zdjęć.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Igor Kostin przy współpracy z Thomasem Johnsonem ; z francuskiego przełożyła Wiktoria Melech.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przez Prypeć, teren dawnej zony, przetaczają się wycieczki turystów zafascynowanych nuklearnym wysypiskiem postsowieckiego świata: Podczas jednej z takich wypraw zostaje znalezione zmasakrowane ciało mężczyzny, w którym znajduje się... wypchana jaskółka. Para policjantów, Josif Melnyk i Galina Nowak, ustalają, że ciało należy do Leonida Sokołowa, syna niegdysiejszego wysokiego funkcjonariusza partii w Prypeci.
Aleksander Rybałko, były gliniarz, w dniu katastrofy w Czarnobylu stracił ojca. Pewnego dnia przyjmuje on prywatne zlecenie od Wiktora Sokołowa. Ma rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci jego syna. Zaczyna się wyścig z czasem. Morderstwo Leonida w zatrważający sposób przypomina zbrodnię dokonaną przed laty w noc wybuchu reaktora jądrowego numer 4. Co jeszcze łączy te dwie sprawy? Czy uda się je wyjaśnić?
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Morgan Audic ; z języka francuskiego przełożył Paweł Łapiński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
O północy w Czarnobylu Tytuł oryginału: "Midnight in Chernobyl. The untold story of the world`s greatest nuclear disaster : confessions d`un reporter,".
Nikołaj Fomin nie miał pojęcia o energii atomowej i fizyce jądrowej - tej ostatniej uczył się na kursie korespondencyjnym. Anatolij Diatłow trzymał się swoich tez nawet wtedy, gdy zostały bezceremonialnie obalone. Wiktor Briuchanow, pierwszy dyrektor, chciał zrezygnować ze swojej funkcji, ale podanie zostało podarte na jego oczach.
Nikt nie wiedział, że do budowy elektrowni kazano użyć materiałów, które nawet nie były produkowane w ZSRR, a wcześniejsze nuklearne wypadki i incydenty kwalifikowano jako ściśle tajne. Prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego - aż do teraz.
Takiej książki jeszcze nie było. Adam Higginbotham dzięki licznym wywiadom, a także dostępowi do odtajnionych akt i nieopublikowanych dotąd wspomnień, przedstawia nieznaną historię Czarnobyla. Wątek społeczny przeplata się z naukowym, opowieści o zwykłych ludziach rozgrywają się na tle wyścigu technologicznego. Wstrząsające wydarzenia ożywają na nowo w relacjach naocznych świadków, mężczyzn i kobiet, ofiar i niemych bohaterów.
Przejmujący reportaż, który czyta się jak thriller. Ostateczne świadectwo wydarzenia, które na zawsze zmieniło świat. Opowieść o heroizmie, desperacji i rozpaczy. Historia, która jest bardziej złożona, bardziej ludzka i bardziej przerażająca niż wszystkie sowieckie mity.
O północy w Czarnobylu to zwieńczenie ponaddziesięcioletniej reporterskiej pracy nad nieznaną historią czarnobylskiej katastrofy - nieopowiedzianą i ukrywaną przez ponad trzy dekady.
UWAGI:
Na okładce: Nieznana prawda o największej nuklearnej katastrofie. Oznaczenia odpowiedzialności: Adam Higginbotham ; tłumaczenie Robert Filipowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Turysta Malarz" to zbiór intrygujących reportaży przedstawiający miejsce katastrofy w Czarnobylu ze współczesnej perspektywy.
Książka ukazuje strefę zero jako obszar pełen sprzeczności. Z jednej strony mamy do czynienia z pięknem odradzającej się przyrody, z drugiej zaś masowa turystyka spłyca wymiar tragizmu ofiar katastrofy.
UWAGI:
Bibliografia na stronach [184-185]. Oznaczenia odpowiedzialności: Jakub Krzywiecki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Oksana właśnie wypiła kawę i zapaliła papierosa. Niedawno skończyła studia historyczne, w czasie których wpadła na pewien trop.
W 1918 roku Niemcy liczyli na pokój z Rosją. Car abdykował, ale można było zorganizować koronację jego brata Michała Romanowa, a potem podpisać dobry traktat. W tym czasie z Piotrogrodu uciekła przed bolszewikami żona niedoszłego cara - Natasza Brasowa. Trafiła do Kijowa. Miała nadzieję zostać władczynią, ale do koronacji potrzebne są carskie insygnia.
Te zaginęły, a podpowiedź, gdzie je ukryto, może być zapisana w pierwszym wydaniu "Wojny światów" H.G. Wellsa. Czy w rozwiązaniu zagadki pomoże skradziony z kijowskiej biblioteki egzemplarz tej książki, doktor Burski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, rosyjski policjant, a może. mafia? Akcja nie zwalnia ani na chwilę, pościg trwa, miejsca zmieniają się jak w kalejdoskopie: Kijów, Kraków, Wrocław, Czarnobyl. Czy uda się odnaleźć zaginione insygnia?
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Artur Pacuła.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 005595 od dnia 2024-07-01 Wypożyczona, do dnia 2024-07-31
Książka napisana z pompą. Ostatnia wyprawa chyba wyczerpała pokłady szczęścia Kojota - mógł zginąć w anomalii, ale trafiło na kogoś innego. Ta sama anomalia pomogła mu wyjść cało z ataku mutanta. Pocisk, który powinien urwać mu nogę, ledwie go drasnął. To powinno dać mu do myślenia, bo przecież nie można ciągle wygrywać. A może sam zasabotował swoje powodzenie zadawaniem nieodpowiednich pytań?
Tak czy inaczej, fart Kojota właśnie go opuścił. Więcej - wyszedł trzaskając drzwiami a Kojota zostawił sam na sam z żołnierzami z Kordonu.
Dla stalkera to towarzystwo równie miłe, co wataha ślepych psów. A jeśli całe spotkanie kończy się złożeniem propozycji nie do odrzucenia i wycieczką do Zony na zlecenie wojska, to wniosek może być tylko jeden. Kojot właśnie wpadł w szambo. Po szyję.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Jacek Kloss ; ilustracje Paweł Zaręba.
Książka napisana z pompą. Ostatnia wyprawa chyba wyczerpała pokłady szczęścia Kojota - mógł zginąć w anomalii, ale trafiło na kogoś innego. Ta sama anomalia pomogła mu wyjść cało z ataku mutanta. Pocisk, który powinien urwać mu nogę, ledwie go drasnął. To powinno dać mu do myślenia, bo przecież nie można ciągle wygrywać. A może sam zasabotował swoje powodzenie zadawaniem nieodpowiednich pytań? Tak czy inaczej, fart Kojota właśnie go opuścił. Więcej - wyszedł trzaskając drzwiami a Kojota zostawił sam na sam z żołnierzami z Kordonu. Dla stalkera to towarzystwo równie miłe, co wataha ślepych psów. A jeśli całe spotkanie kończy się złożeniem propozycji nie do odrzucenia i wycieczką do Zony na zlecenie wojska, to wniosek może być tylko jeden. Kojot właśnie wpadł w szambo. Po szyję.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 639046 od dnia 2024-06-24 Wypożyczona, do dnia 2024-07-24