To historia DNA, czyli zarazem opowieść o życiu, seksie, pieniądzach, lekach i tajemnicach, których jeszcze nie znamy. DNA to ważna cząstka - jest z nami od zawsze i pełni tak wiele funkcji. Nareszcie doczekała się godnego siebie biografa.Tylko James Watson ma wystarczający autorytet, wiedzę i odwagę, by zabrać nas w ten pasjonujący rejs po wciąż wzburzonych wodach biologii molekularnej.Sześćdziesiąt pięć lat temu James D. Watson, wówczas zaledwie dwudziestoczteroletni, był jednym z uczonych, którzy rozpoczęli największą naukową przygodę naszych czasów. Dziś profesor Watson, wielki autorytet i wizjoner współczesnej biologii, po raz kolejny opisuje pełne dzieje rewolucji genetycznej. Barwna i fascynująca opowieść Watsona, choć sięga do czasów antycznych i dziwnie dziś brzmiących koncepcji dawnych naturalistów, naprawdę rozpoczyna się w roku 1866, w niewielkim przyklasztornym ogrodzie, gdzie mnich Gregor Mendel przeprowadzał swoje przełomowe eksperymenty nad dziedziczeniem cech groszku. Potem autor prowadzi nas do początków współczesnej genetyki, do narodzin tej tak wiele obiecującej i zarazem (przynajmniej według niektórych) wciąż budzącej grozę nauki, która mówi nam, jak możemy zmieniać same podstawy życia. W roku 1953 trwające od lat studia nad chemią życia doprowadziły do przełomowego odkrycia - poznaliśmy strukturę DNA. Za to odkrycie w roku 1962 James D. Watson i Francis Crick oraz Maurice Wilkins uhonorowani zostali Nagrodą Nobla. Podwójna helisa DNA pozwoliła stworzyć nową naukę, która zrewolucjonizowała nasz świat. To z tego odkrycia właśnie wyłoniły się technologie, które dziś współkształtują nasz świat, a w niedalekiej już przyszłości ich wpływ będzie zapewne jeszcze większy: inżynieria genetyczna, genomika spersonalizowana, nowe leki i terapie, badania nad komórkami macierzystymi, techniki edycji genów CRISPR/Cas. Pokazując, iż sekret życia ma czysto chemiczną naturę, genetycy otworzyli przed ludzkością horyzonty, których istnienia nikt wcześniej nawet nie podejrzewał. Te nowe perspektywy profesor Watson potrafi opisać w sposób zrozumiały dla niespecjalisty, jasno i przystępnie objaśniając zarówno molekularne sekrety "kodu życia", jak i nowe technologie. Dowiadujemy się, jak badania nad DNA zmieniają nasz sposób rozumienia tajemnic powstania naszego gatunku i ludzkiej tożsamości - społecznej i jednostkowej. A dzięki temu, iż niemal od samego początku James Watson tkwi w samym centrum tych badań, dowiadujemy się też niemal z pierwszej ręki, jak wiele możliwości zmiany ludzkiej kondycji otworzyły przed nami genetyka i genomika - od genetycznie modyfikowanej żywności po genetyczną modyfikację linii zarodkowych (a przy okazji jak z domeny czystej nauki genetyka przeszła w świat wielkiego biznesu). Ów dziwny i fascynujący świat, zaludniony przez wielkie umysły, wielkie odkrycia i równie wielkie ambicje odsłania przed nami książka DNA. Historia rewolucji genetycznej.
Burza w talerzu owsianki - genetyczna modyfikacja żywności
7. Ludzki genom - scenariusz życia
8. Genetyka spersonalizowana - pierwszy w kolejce
9. Odczytywanie genomów - ewolucja w działaniu
10. Pożegnanie z Afryką - DNA i ewolucyjna przeszłość człowieka
11. Genetyczny odcisk palca - DNA w sądzie
12. Geny ludzkich chorób - poszukiwanie winnych i terapii
13. Kim jesteś - geny czy wychowanie?
14. Rak - niekończąca się wojna?
Coda - Nasze geny i nasza przyszłość. *
UWAGI:
Wydanie 2. odnosi się do oryginału. Bibliografia, netografia na stronach 481-492. Tekst tłumaczony z języka angielskiego. Oznaczenia odpowiedzialności: [>>] James D. Watson oraz Andrew Berry i Kevin Davies ; [przekład nowych rozdziałów i opracowanie całości Piotr J. Szwajcer, przekład 1. wydania Joanna i Przemysław Turkowscy ; konsultacja naukowa Magda Fikus, Paweł Golik].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Powieść, która zdobyła tytuł Czeskiej Książki Roku 2015.
Tomasz - główny bohater, który był w dzieciństwie adoptowany - szuka swoich biologicznych rodziców. W ten sposób wpada w uzależnienie od wiedzy o genetyce. Zaczyna traktować każdego człowieka jak maszynę - nosiciela DNA. Zamiast ludzi, dostrzega jedynie zestawy genów. Nawet ciało ukochanej staje się dla niego przede wszystkim "workiem na geny".
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Markéta Baňková ; przełożyła z języka czeskiego Dorota Dobrew.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 011084 od dnia 2024-05-09 Wypożyczona, do dnia 2024-06-10
Sam Kean, autor obdarzony wyjątkowym talentem do snucia fascynujących opowieści o nauce, tym razem zabiera nas w niezwykły świat genetyki i DNA.
W Dziwnych przypadkach naszego DNA znajdziesz zarówno całkiem nieznane fakty i historie, jak i te, o których myślałeś, że je znasz (dopóki o nich tu nie przeczytałeś). Czy Paganini rzeczywiście sprzedał duszę diabłu? Czy można przetrwać dwa wybuchy atomowe i dożyć później starości? Dlaczego pod żadnym pozorem nie możemy jeść wątroby niedźwiedzia polarnego, a niedźwiedź naszą jak najbardziej? Ile zmutowanych owocówek zmieści się w kradzionej butelce po mleku? Czym różni się krew męczennika od moczu nietoperza? (Spoiler: smakiem).
DNA to nasze dobrodziejstwo i przekleństwo. To kapsuła czasu, w której zapisano historię ewolucji człowieka, i pierwsza przyczyna wszystkich naszych dążeń i starań (wszak liczą się tylko samolubne geny. a może jednak nie?). Sam Kean jak nikt inny przybliża działanie potężnego mechanizmu, jakim jest genetyka, a jego opowieści i anegdoty pochłania się po prostu jednym tchem.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 529-[535]. Oznaczenia odpowiedzialności: Sam Kean ; przekład: Adam Wawrzyński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 005101 od dnia 2024-04-22 Wypożyczona, do dnia 2024-06-21
W "Pacjencie zero" Joe Ledger i jego starannie dobrany oddział z Wojskowego Departamentu Nauki ocalili świat przed plagą zombie, zaraz jednak trafiają w sam środek jeszcze większego kryzysu.
Program inżynierii genetycznej posłużył do stworzenia najdoskonalszej maszyny do zabijania - żołnierzy hodowanych do walki, obdarzonych ogromną siłą, szybkością reakcji oraz całkowicie niewrażliwych na ból. Własny i cudzy.Brzmi jak koszmar jak z powieści o doktorze Moreau. Joe i jego oddział wkrótce będą musieli stawić czoło wielkim korporacjom, które zainwestowały miliardy w projekt, a do tego przeciwnikom wyhodowanym, by ich zabić. Aż można zatęsknić za zombie.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Jonathan Maberry ; przełożyła Anna Studniarek.
Policjant Joe Ledger, mistrz sztuk walki, dawny wojskowy, zdeklarowany brutalny wojownik, jest przerażony. Człowiek, którego zabił przed chwilą, jest tym samym, którego zabił przed tygodniem. Nie spodziewał się zobaczyć go więcej, z pewnością nie żywego, a już z pewnością nie jako element procesu rekrutacji do ściśle tajnej rządowej agencji pod nazwą Wojskowy Departament Nauki. Ale Departament również jest przerażony, gdyż doszły ich wieści o spisku terrorystycznym jak z koszmarnego snu - próbie rozsiania w Ameryce zarazy. Zarazy, która zabija swoje ofiary, a później zmienia je w zombie. Czasu jest coraz mniej, a Joe udowodnił, że ma umiejętności konieczne, by poprowadzić jeden z ich oddziałów w terenie.I tak oto rozpoczyna się rozpaczliwa, składająca się z trzech etapów misja - powstrzymać rozprzestrzenianie się epidemii, rozbić odpowiedzialną za nią komórkę terrorystów i odkryć, kto z jego własnych ludzi dał się kupić terrorystom.
Tom 2
Farbyka smoków Tytuł oryginału: Dragon factory, 2010.
W "Pacjencie zero" Joe Ledger i jego starannie dobrany oddział z Wojskowego Departamentu Nauki ocalili świat przed plagą zombie, zaraz jednak trafiają w sam środek jeszcze większego kryzysu.Program inżynierii genetycznej posłużył do stworzenia najdoskonalszej maszyny do zabijania - żołnierzy hodowanych do walki, obdarzonych ogromną siłą, szybkością reakcji oraz całkowicie niewrażliwych na ból. Własny i cudzy.Brzmi jak koszmar jak z powieści o doktorze Moreau. Joe i jego oddział wkrótce będą musieli stawić czoło wielkim korporacjom, które zainwestowały miliardy w projekt, a do tego przeciwnikom wyhodowanym, by ich zabić. Aż można zatęsknić za zombie.
Anemia sierpowata, hemofilia, wodogłowie normotensyjne, pląsawica Huntingtona, mukowiscydoza oraz cały szereg innych chorób skłoniły autora - laureata Nagrody Pulitzera za Cesarza wszech chorób - do zadania pytania, co otrzymaliśmy w spadku od przodków. Bo jeśli spojrzymy na ludzi z punktu widzenia genetyki, to okaże się, że wszyscy jesteśmy dziećmi jednej matki - mitochondrialnej Ewy. Dlaczego więc, będąc tak podobni, tak bardzo się różnimy?
Problem zajmował już starożytnych. Nie wiedząc o istnieniu genów, próbowali wyjaśnić, dlaczego dzieci są podobne do rodziców. Wiele wieków później Darwin szukał mechanizmów odpowiedzialnych za podobieństwa i różnice w ramach gatunków. W 1864 roku Gregor Mendel, łuskając w przyklasztornym ogrodzie kolejne korce grochu, odkrył "gen", który zaraz potem został zapomniany. Minęły lata, zanim powstał termin "genetyka" - od greckiej génesis.
Ludzkość wykonała milowy krok w wykrywaniu przyczyn wielu chorób, ale odkryła także eugenikę. Na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych zakładano zamknięte kolonie, gdzie poddawano pacjentów przymusowej sterylizacji, a europejscy "higieniści" patrzyli na to z zazdrością. W końcu genetyka znalazła makabryczne zastosowanie także na starym kontynencie. W Niemczech w latach trzydziestych i czterdziestych koncepcja eugeniki dostarczyła uzasadnienia dla brutalnych eksperymentów, wyłączania jednostek ze społeczeństwa, przymusowej sterylizacji, eutanazji i masowych zbrodni. Naziści uznali genetykę za użyteczną w kreowaniu nowego społeczeństwa, a Sowieci za burżuazyjny wymysł uzasadniający różnice klasowe. W obu przypadkach teoria dziedziczności posłużyła władzy do stworzenia wypaczonej wizji ludzkiej tożsamości i manipulacji obywatelami.
Przejście od wyjaśnienia do manipulowania sprawiło, że genetyka odbija się echem daleko poza granicami nauki. Zrozumienie, jak geny wpływają na ludzką tożsamość, seksualność czy charakter to jedno. Czym innym są próby ich zmiany. Pierwszym zajmują się uczeni. Drugie powinno interesować nas wszystkich.
Niniejsza książka to opowieść o narodzinach, rozwoju i perspektywach jednej z najpotężniejszych i najniebezpieczniejszych idei w dziejach nauki.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 539-542. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Siddhartha Mukherjee ; przełożył Jan Dzierzgowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 005101 od dnia 2024-04-22 Wypożyczona, do dnia 2024-06-21