Pierwszy raz wybrałem się na spływ kajakowy w 1978 roku. I od razu najwyższa polska półka - Dunajec. Nigdy wcześniej nie pływałem składakiem po górskiej rzece. Było świetnie. Pierwsze w życiu składanie neptuna i od razu pierwsza dziura, gdy na Ptasim Uskoku wręga przytarła o kamień. Nie pomogła wepchnięta pod nią gąbka, trzeba było dobić do brzegu, osuszyć i skleić powłokę. Od tego czasu co roku jeżdżę na ten kultowy spływ. Na którymś poznałem Olka. Już wtedy ujął mnie życzliwością wobec ludzi i natury. Później spotkaliśmy się na górskim triathlonie. Pochwalę się - wygrałem z nim na rowerze i we wspinaczce, ale sromotnie przegrałem na Kamiennej. Była wtedy wielka woda, osiem razy łapałem kabinę i mimo że Olek wcześniej na Dunajcu uczył mnie eskimoski, nie zdało się to na wiele. Podczas kolejnych, dunajcowych spotkań z otwartą gębą słuchałem jego opowieści o Bałtyku, Narwiku czy Bajkale. Sam nawet nie zamierzałem przekraczać progu kajakarstwa szuwarowo-imprezowego, ale potrafiłem docenić wyczyn i chyliłem głowę z szacunku. Już wtedy zaproponowałem Olkowi wydanie książki o nim. Nie wiedziałem jeszcze, że popłynie przez Atlantyk, ale byłem pewien, że w jego życiu pojawią się kolejne, imponujące wyprawy. Bo takie typy jak Olek już tak mają - największe życiowe wyzwanie jest zawsze przed nimi. Wciąż mają nowe marzenia i wciąż za nimi gonią. [Stanisław Pisarek - wydawca]
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Aleksander Doba ; opracowanie Weronika Górska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Z wiosłem i wiatrem : kajakiem po wodach Północy : Norwegia, Grenlandia, Wyspy Owcze, Islandia "Kajakiem po wodach Północy : Norwegia, Grenlandia, Wyspy Owcze, Islandia"
Chciałbym Was zabrać w podróż kajakiem po wodach Północy. Będzie wiosło, będzie wiatr oraz historia marzeń zwykłego chłopaka z Gdańska, który ponad wszystko pokochał eksplorować ten świat od strony wody. Norwegia, Grenlandia, Wyspy Owcze, Islandia. Ponad rok w krajach nordyckich na przestrzeni ostatniej dekady. Osobliwe wrażenia w świecie, w którym to natura od zawsze rozdawała karty. Ale znalazło się w niej miejsce także dla ludzi. Nie jest to pierwsza książka o podróżach w te rejony świata, lecz jej ogólny kontekst uważam za unikalny, a moje wrażenia z kajaka za jedyne w swoim rodzaju.
Pierwsze ze zdań tej książki zanotowałem w swoim notesie w sierpniu 2016 roku, siedząc na Grenlandii nad Zatoką Disko. Wielokrotnie odkładałem pomysł napisania książki na bok. Ostatecznie się udało. Zajęło mi to wiele lat, ale wyzwoliło mnóstwo kreatywności, wyzwoliło wspomnienia, skłoniło do refleksji, pozwoliło niżej pochylić się nad pewnymi sprawami. Od 7 stycznia 2022 roku jestem ojciec bliźniąt: Oli i Janka. Tym samym z ogromną przyjemnością przedstawiam w jednym roku swoje trzecie "dziecko".
UWAGI:
Miejsce wydania na podstawie serwisu e-ISBN. Oznaczenia odpowiedzialności: Zbigniew Szwoch.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Żory Miasto DoRzeczy" to już drugie wydawnictwo Stowarzyszenia Na Rzecz Kultury Kantata związane z turystyką kajakową, opisujące walory krajobrazowe Żor oraz szlaków kajakowych. Publikacja została poświęcona rzekom Ruda i Pszczynka.
W przewodniku można znaleźć informacje z historii śląskiego kajakarstwa, opisy flory i fauny występującej w zlewni Rudy i Pszczynki, a także "Kanon kajakarza", czyli zbiór przydatnych porad dla osób przygotowujących się do pierwszego spływu. Dla wybierających się na spływ z pewnością pomocne okażą się zamieszczone w przewodniku mapy, opisy przenosek i miejsc niebezpiecznych, udokumentowane zdjęciami.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Piotr Krówka, Paweł Świderski, Marcin Madzia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni