


Morderca liczb pierwszych
Ubywa mieszkańców stolicy Niemiec, przybywa ofiar bezlitosnego zabójcy.
Liczby pierwsze to te, które mają tylko dwa dzielniki - jedynkę i samą siebie. Przeciętny człowiek z odchyleniem humanistycznym nie za bardzo wie, czemu mają służyć. Natomiast grasujący w Berlinie morderca znalazł dla nich pokrętne zastosowanie: w rytmie malejących liczb pierwszych morduje ludzi, których z trudem można zaliczyć
do grona przeciętnych, szacownych berlińczyków.
Zagadkę próbuje rozwikłać Bernie Stein, policjant z polskim pochodzeniem, które trochę utrudnia mu prowadzenie śledztwa.
Kryminolodzy i psychiatrzy zgadzają się, że seryjni działają w kilku fazach. Raz: po prostu mają fazę chęci, dwa: fazę pokuty i obrzydzenia do siebie, a potem trzy: kolejną fazę nieokiełznanej chęci mordu, tortur, krwi. A my mamy do czynienia z kimś, kto postanowił mordować w odstępach, w jakich występują liczby pierwsze.
Odpowiedzialność: | Eugeniusz Dębski. |
Hasła: | Polacy za granicą Śledztwo Seryjni zabójcy Berlin (Niemcy) Powieść Kryminał Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Chmury, 2025. |
Opis fizyczny: | 358 stron ; 21 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)