Słoneczko, jesteś moim dzieckiem, a ja jestem twoją matką. Musisz szanować osobę, która się tobą zajmuje, ale pamiętaj, że to nie jest twoja mama.
Ashley Rhodes-Courter spędziła dziewięć lat swojego życia w czternastu różnych domach zastępczych, żyjąc dla tych słów. Nawet gdy jej matka kompletnie się zatraciła, Ashley nie porzuciła wiary w ich nieprzewidywalną, rozpadającą się relację, cały czas coraz bardziej i bardziej pogrążając się w system opieki społecznej. Bolesne wspomnienia tego, jak została zabrana z domu, szybko zostają pożarte przez koszmary jej nowego życia, gdzie Ashley przerzucana jest pomiędzy pracownikami społecznymi, przenoszona ze szkoły do szkoły, i gdzie musi przetrwać manipulacje i upokorzenia ze strony rodziny zastępczej. W tym inspirującym, niezapomnianym pamiętniku Ashley znajduje odwagę, by osiągnąć cel - a jednocześnie odkrywa siłę własnego głosu.
UWAGI:
Na okładce: Poruszające wspomnienia dziewczyny, która w ciągu dziewięciu lat mieszkała w aż czternastu rodzinach zastępczych. Oznaczenia odpowiedzialności: [>>] Ashley Rhodes-Courter ; tłumaczyła Martyna Plisenko.
Choć pięciomilionowa Norwegia przyciąga Polaków wysokimi zarobkami i poziomem życia, na idealnym obrazie tego kraju jest rysa. Barnevernet - instytucja siejąca postrach, przed którą imigranci z Europy Wschodniej ostrzegają się na forach internetowych: zabiera dzieci, rozdziela rodziny, posądza rodziców o niestabilność psychiczną, podburza małoletnich do zeznawania przeciwko bliskim. Czy jednak na pewno wszystko jest czarno-białe? Jaki związek z Barnevernet miał Anders Breivik? I dlaczego detektyw Rutkowski w norweskiej prasie nazywany jest Rambo? Maciej Czarnecki przedstawia obie strony medalu, zamiast czerni i bieli ukazując całą gamę szarości i oddając głos norweskim pracownikom społecznym, rodzicom zastępczym, ekspertom. Przede wszystkim jednak słucha uważnie i dokumentuje dzieje rodziców i odebranych dzieci. Jego książka to wstrząsający reportaż o tym, jak cienka potrafi być granica między rajem a piekłem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polska jest postrzegana jako kraj o dużej korupcji, występującej we wszystkich obszarach życia społeczno-gospodarczego i politycznego. Najbardziej społecznie szkodliwa jest korupcja w:
- administracji - ponieważ nieetyczne zachowania urzędnika dają moralne przyzwolenie na podobne zachowania przez obywatela, u którego rodzi się brak zaufania do prawa;
- ochronie zdrowia - gdzie jest bardziej etycznie naganna niż w innych branżach, bo jej stawką jest zdrowie i życie pacjenta.
Doświadczenia krajów o niskiej korupcji wskazują, że walka z nią jest działaniem wielopłaszczyznowym, angażującym wszystkie instytucje państwa i całe społeczeństwo, a widoczne jej efekty mogą pojawić się w następnych pokoleniach. Działania doraźne zamiast zmniejszyć mogą zwiększyć zjawisko korupcji.
Opracowanie koncentruje się na przeciwdziałaniu korupcji w relacjach placówki medycznej z pacjentem, mając świadomość występowania korupcji w innych obszarach ochrony zdrowia (NFZ, kwalifikowanie świadczeń oraz leków itp.). Jednak efekty przeciwdziałania korupcji można uzyskać szybciej w skali małej organizacji niż w skali całej gospodarki, gdzie wymaga to zmian systemowych oraz zaangażowania wielu organizacji i instytucji, często o nieczytelnych wzajemnych związkach i uprawnieniach.
W publikacji są pokazane te elementy i narzędzia "wpisane" w system zarządzania organizacją, których właściwe postrzeganie przez kierownictwa organizacji zwiększa świadomość społeczną pracowników, eliminując wiele zagrożeń korupcyjnych, co zostało potwierdzone w praktyce przez szpitale i inne placówki medyczne, które w swój model zarządzania wpisały przeciwdziałanie zagrożeniom korupcyjnym.
Wielodzietna matka feministka, zwolenniczka wolności wyboru, domagająca się szacunku dla każdej decyzji. Wychowuje troje dzieci, jedno z niepełnosprawnością. Nie pasuje do żadnego schematu, wyprowadza z równowagi konserwatystów i osoby progresywne. Walczy z szeroko rozumianym systemem - opieki medycznej, pomocy społecznej, przekonaniami innych ludzi. Daje odpór piętnującym słowom niektórych lekarzy i pielęgniarek, oceniającym spojrzeniom urzędników i przechodniów, systemowej przemocy państwa wobec osób z niepełnosprawnością.
Magdalena Moskal pisze o wszystkim, co pozostaje wciąż poza sferą zainteresowania mediów, instytucji oraz państwa: o pracy opiekuńczej, o trosce, o mentalnym i emocjonalnym obciążeniu matek. Tekst utkany jest z zapisu doświadczeń i lektur, w których autorka szuka tropów do interpretacji swojego położenia. W końcu zaczyna widzieć siebie jako tricksterkę wywracającą - bo nie ma innego wyjścia - zastany porządek.
To książka pełna czułości i miłości, ale też złości i determinacji.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 229-[237]. Oznaczenia odpowiedzialności: Magdalena Moskal.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni