Młodzi, wykształceni i bez pieniędzy. To skoncentrowany obraz młodego pokolenia emigrantów. Tak zwanej nowej emigracji, która, co prawda może raz na miesiąc wrócić do Polski, bo połączenia lotnicze są tańsze i bardziej dostępne niż przed laty, ale wcale nie chce. Wyjechali z kraju, bo nie było tu dla nich nadziei na godny byt, na dobrze płatną pracę i rozwój zawodowy. Niejednokrotnie musieli schować swoje ambicje do kieszeni, zakasać rękawy i zamiast karierą, zająć się harówką. Pracą w obcym kraju, gdzie upokorzenie i odmienne traktowanie przez rodzimych mieszkańców Zachodu zawsze kiedyś dawało o sobie znać. Jedni z tego powodu wrócili, inni mimo wszystko zostali, prawdopodobnie na zawsze. Wszyscy bezpowrotnie się zmienili. Warto poznać prawdziwe historie ludzi, którzy emigrację poznali od podszewki. Ludzi, którzy zawsze będą tęsknić. Na obczyźnie - za domem, w Polsce - za możliwościami wielkiego świata.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Edyta Hołdyńska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest. Opowieść Leszka Cichego - legendarnego lodowego wojownikaO ambicji, pragnieniu przekraczania granic i sensie eksploracji świata "Gdyby to nie był Everest, tobyśmy chyba nie weszli" - to słynne zdanie wypowiedział Leszek Cichy 17 lutego 1980 roku. Tego dnia wraz z Krzysztofem Wielickim dokonał czegoś, co wydawało się niemożliwe. Jako pierwsi ludzie stanęli zimą na szczycie ośmiotysięcznika. I to od razu najwyższego! Jak do tego doszło? Dlaczego polscy himalaiści zdecydowali się oblegać szczyt Góry Gór zimą? Przecież było powszechne przekonanie, że Mount Everestu o tej porze roku zdobyć się nie da. Grupa śmiałków dowodzona przez Andrzeja Zawadę podjęła wyzwanie. Leszek Cichy ze swadą i szczerością opowiada o wydarzeniach sprzed czterdziestu lat. Już opis samych przygotowań do wyprawy w końcówce lat 70. powoduje szybsze bicie serca. I zdumienie - ekipa dysponowała jednym porządnym namiotem szturmowym, a Krzysztof Wielicki wspinał się w okularach do spawania. Odwaga i strach, racjonalizm i brawura, ambicja, brak pokory i chęć zapisania się w historii z jednej strony, z drugiej - liczne chwile zwątpienia i słabości. Książka Gdyby to nie był Everest..., ukazująca się w czterdziestą rocznicę pierwszego zimowego wejścia na najwyższą górę świata, to świetny dokument, w którym Leszek Cichy i słuchający jego wspomnień Piotr Trybalski nie tylko odtworzyli całą drogę na szczyt Everestu, ale też uchwycili niezwykły, najważniejszy moment złotej epoki polskiego himalaizmu. Książkę Gdyby to nie był Everest... wzbogacają publikowane po raz pierwszy rozmowy z bazy i obozów pod Mount Everestem z 1980 roku spisane z oryginalnych taśm, nieznane, wyjątkowe fotografie ze słynnej wyprawy oraz fascynująca historia początków batalii o Górę Gór.
UWAGI:
Na wyklejkach faksymile i mapa. Oznaczenia odpowiedzialności: Leszek Cichy ; wysłuchał Piotr Trybalski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Biografia oparta na niedawno ujawnionych archiwaliach. Pasja i naukowa dociekliwość, triumf i sukces dwukrotnej noblistki przeplatają się tu z odrzuceniem, hipokryzją i dyskryminacją, której Maria Skłodowska-Curie doświadczała zarówno jako kobieta, naukowiec, jak i imigrantka z Polski. Autorka ukazuje kobietę próbującą pogodzić swe pasje i pracę z obowiązkami rodzinnybara Goldsmith otrzymała za tę książkę prestiżową nagrodę Amerykańskiego Instytutu Nauk Fizycznych przyznawaną za popularyzację nauki.
To była zwykła, kochająca się rodzina. On ciężko pracował, ona zajmowała się dziećmi. "Co się stało, że zabił?" - krzyczały pierwsze strony gazet, a obok dramatycznych tytułów pojawiały się zdjęcia atrakcyjnej blondynki i młodego mężczyzny. Mężczyzny, który tuż po niedzielnym grillu zabił nożem sześć osób, w tym dwoje swoich dzieci i jedno przyjaciół. Zbrodnia, której dopuścił się Damian Rzeszowski w piękne niedzielne popołudnie przy zacisznej ulicy Victoria Crescent, zelektryzowała nie tylko brytyjską wyspę Jersey, ale też całe Zjednoczone Królestwo. I przyznać trzeba, że nie poprawiła wizerunku polskiego emigranta.Ewa Winnicka i Dionisios Sturis w Głosach próbują odpowiedzieć na to dręczące pytanie: co się stało, że zabił? Przemierzają brytyjski raj podatkowy, wyspę Jersey, na którą w poszukiwaniu lepszego życia przeprowadziła się rodzina Rzeszowskich. Rozmawiają z policjantami, znajomymi, przyjaciółmi, skrupulatnie śledzą przebieg rozprawy sądowej i przejmująco odmalowują postać zabójcy. Przede wszystkim jednak odczarowują mit emigrantów jako królów życia, pokazując to, o czym zazwyczaj się nie mówi. Cenę, jaką płaci większość wyjeżdżających: poczucie wyobcowania, egzystencję na granicy biedy, stres, choroby psychiczne, przemoc.
UWAGI:
Bibliografia na stronach: 217-[219]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dionisios Sturis, Ewa Winnicka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Głowaccy: Ewa i Janusz. Arka na Manhattanie, czyli ich mieszkanie w Nowym Jorku. Tu autorka spędziła ponad trzydzieści lat. Najpierw z mężem i córką, potem tylko z mężem, a teraz solo. Wśród tych samych obrazów, prawie tych samych mebli i prawie tych samych książek.
Jest to bezpieczny i duży - jak przystało na arkę - apartament. A w nim przedmioty więcej lub mniej wartościowe: solidna grzałka z czasów PRL-u i przedwojenne wydanie Historii literatury polskiej profesora Ignacego Chrzanowskiego, wspaniałe prace Andrzeja Czeczota i Andrzeja Dudzińskiego, sióstr Bożeny i Alicji Wahl, Hanny Bakuły i Rafała Olbińskiego, Feliksa Topolskiego i Jana Sawki.
Opis kolekcji państwa Głowackich jest pretekstem do opowieści o życiu autorki na wyspie Manhattan wśród elit intelektualnych i wśród bezdomnych, wśród kolekcji Metropolitan Muzeum i skarbów znalezionych na ulicy. Jest to również opowieść o kłopotach i sukcesach, o małżeństwie i rozpadzie małżeństwa.
I wreszcie to głos kobiety niezależnej, pisarki, która założyła korporację i kilkakrotnie zmieniając zawody, przeżyła wśród burzliwych fal Manhattanu. Pracowała jako pomocnik przy produkcji filmowej i jako dziennikarka, jako pisarka i copywriterka, bizneswoman i reżyserka filmowa.
Książka jest bogato ilustrowana pracami Jana Glińskiego i zdjęciami dzieł sztuki, mieszkania oraz fotografiami z archiwum rodziny Głowackich.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 280-282. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Ewa Zadrzyńska-Głowacka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni