Kończą trudne studia, dostają niskie pensje. Frustruje je, gdy traktowane są wyłącznie jako pomocnice lekarzy - przecież wykonują ciężką i wymagającą pracę. Często też niewdzięczną, bo pacjenci potrafią dawać w kość.A jednak kochają to, co robią. Czerpią z pracy ogromną satysfakcję i chcą opiekować się chorymi. Pielęgniarstwo to coś więcej niż zawód.Przejdź się z nimi po szpitalnym korytarzu, a dowiesz się, jak naprawdę wygląda ich życie.To były długie godziny rozmów z pracownikami różnych oddziałów i szpitali z wielu miast i placówek. Rozumiejąc ich przeżycia, analizując przemyślenia i wspominając własne doświadczenia, jeszcze głośniej mogę powtórzyć jedno z moich ulubionych pytań:Jestem pielęgniarką, a jaka jest twoja supermoc?
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Weronika Nawara.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Lekarz, mąż i ojciec. Z powołaniem walczący od samego początku z epidemią, wielokrotnie wypowiadający się na ten temat w radiu i telewizji, aktywnie działający w mediach społecznościowych. Orędownik szczepień i przeciwnik teleporad, skupiony na badaniu i leczeniu chorych.
Z sukcesem debiutował książką "Niewidzialny Front", gdzie opisał pierwszą falę walki z pandemią. W swojej nowej publikacji wciąga czytelnika w trudny i bezlitosny świat walki o ludzkie życie w jednym z najcięższych oddziałów covidowych w Polsce. Respiratory, duszący się chorzy, ludzkie dramaty i pacjenci cudem wyciągnięci z pogranicza życia i śmierci. Treści, które publikuje, szokują, wzbudzają podziw, ale i strach.
"Walka o oddech" to książka pisana na bieżąco, wypełniona surową relacją z frontu dwóch najgorszych fal koronawirusa. Wzbudza skrajne emocje - od przerażenia i obrzydzenia po wzruszenie i łzy.
"Nigdy nie zdarzyło mi się być tak blisko pola bitwy o ludzkie życie, jak podczas lektury tej książki. Widziałam przerażone oczy chorego, który za chwilę zostanie wprowadzony w farmakologiczną śpiączkę i podłączony pod respirator. Czułam to, co czuje młody lekarz po raz pierwszy samodzielnie intubujący pacjenta, bo nie ma innego wyjścia. Słyszałam złowrogą ciszę COVID-owego oddziału przerywaną co chwilę alarmem aparatury monitorującej parametry życiowe chorych i krzyk pielęgniarek, że właśnie ktoś się zatrzymał.Doktorze Tomku, dziękuję za uchylenie drzwi do tego tajemnego, przerażającego, a zarazem fascynującego świata."Katarzyna Koper, dziennikarka pisząca o zdrowiu, m.in. dla "Newsweeka"
UWAGI:
Miejsce wydania na podstawie serwisu e-ISBN. Oznaczenia odpowiedzialności: Tomasz Rezydent.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Aby Nowy Jork mógł stać się miastem snów, część mieszkańców skazano na koszmar.Przyprawiająca o dreszcze prawdziwa historia wyspy Blackwell - jednego z najbardziej ponurych eksperymentów społecznych w dziejach Ameryki.W XIX wieku Nowy Jork rozbłysnął - Thomas Edison oświetlił Manhattan elektrycznymi latarniami. Ale nie wszyscy mogli cieszyć się ich blaskiem. Na wyspie Blackwell stworzono szpital i przytułek dla niewygodnych mieszkańców - sierot, biednych, zniedołężniałych, chorych psychicznie oraz przestępców. Mieli tam otrzymać opiekę i szansę na resocjalizację, ale trafili do prawdziwego piekła na ziemi, z którego nie było ucieczki.Prawdę o nim ujawniła reporterka Nellie Bly, która spędziła na wyspie dziesięć upiornych dni. Udając obłąkaną, pozwoliła zamknąć się w szpitalu, by móc opisać warunki na wyspie. Jej relacja wstrząsnęła opinią publiczną i postawiła pod znakiem zapytania moralność rządzących miastem. Stała się także jednym z epokowych dokonań reportażu.Więźniowie przebywali w wykutych w skale celach, które bardziej przypominały rowy niż pomieszczenia. Nie dbano o ogrzewanie i wentylację, wierząc, że osoby obłąkane są niewrażliwe na temperaturę. Sami nadzorcy przyznawali, że wobec przywożonych na wyspę sierot najbardziej humanitarnym rozwiązaniem byłoby podanie śmiertelnej dawki opium. Na pacjentach szpitala przeprowadzano eksperymenty - gruźlicę leczono lewatywą z siarkowodoru lub wstrzykiwaniem mleka do krwi.Stacy Horn pokazuje, co się dzieje, gdy bezwzględna i cyniczna władza spotka się z problemami społecznymi. "Wyspa potępionych" to wstrząsająca opowieść o tym, jak w demokratycznym społeczeństwie zgodnie z prawem można stworzyć instytucję niosącą cierpienie i śmierć.
UWAGI:
Na okładce: Opowieść o Syberii Ameryki, jednym z najbardziej ponurych eksperymentów społecznych w dziejach USA. Bibliografia. Oznaczenia odpowiedzialności: [>>] Stacy Horn ; tłumaczenie Tomasz Bieroń.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jest czwarta nad ranem, a ja jestem lekarką rezydentką i piszę z weekendowej nocnej zmiany w szanowanym szpitalu klinicznym. Odpowiadałam na wezwania do zatrzymania krążenia, reagowałam na zagrażające życiu krwotoki i wstrząsy septyczne, trzymałam za dłoń młodą kobietę umierającą na raka, usiłowałam pocieszyć jej rodzinę, przemierzyłam mile ciemnych korytarzy, gdzie chwilami chciałam szlochać z wyczerpania, zapomniałam o jedzeniu, zapomniałam o piciu, sięgałam do najgłębszych rezerw posiadanej siły, aby w tę niekończącą się noc móc wciąż dawać moim pacjentom współczucie, życzliwość, a przede wszystkim właściwe leki. Jak traumatyczne okazuje się rozpoczęcie pracy pełnoetatowego lekarza? Jak wstrząsające jest wkroczenie do świata bólu, straty i traumy? Jak to jest być lekarzem nowicjuszem zmuszonym do podejmowania decyzji, które mogą na zawsze zmienić lub zakończyć czyjeś życie? Przeciętnemu człowiekowi trudno sobie wyobrazić sytuacje, gdy lekarze walczą o satysfakcjonujące miejsce w hierarchii zawodowej kosztem pacjenta. A ta bitwa toczy się na co dzień. "Z ręką na pulsie" to niezwykłe wspomnienia wkraczającej w medyczny świat młodej, niedoświadczonej lekarki. Opowieść o tym, jak głód rywalizacji i chęć utrzymania renomowanej pozycji decydują o stanie służby zdrowia. Czy ludzka zawiść i chęć "utarcia nosa" lekarzom nowicjuszom mogą okazać się ważniejsze od zdrowia pacjenta?
UWAGI:
Bibliografia na stronie 357-[367]. Oznaczenia odpowiedzialności: Rachel Clarke ; przekład Jerzy Wołk-Łaniewski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Za murami Broadmoor : najsłynniejszy szpital psychiatryczny na świecie Tytuł oryginału: "Inside Broadmoor". "Najsłynniejszy szpital psychiatryczny na świecie "
Broadmoor. Niewiele miejsc na świecie budzi równie przerażające skojarzenia. W słynnym angielskim szpitalu psychiatrycznym, otwartym w 1863 roku, od przeszło stu pięćdziesięciu lat przebywają najbardziej brutalni, najgroźniejsi przestępcy Wielkiej Brytanii, sprawcy wstrząsających zbrodni.
Wśród słynnych pensjonariuszy byli m.in. James Kelly, podejrzewany o to, że jest Kubą Rozpruwaczem, seryjni mordercy Peter Sutcliffe (Rozpruwacz z Yorkshire), John Straffen i Kenneth Erskine, bandyta Charles Bronson, gangster Ronnie Kray i kanibal Peter Bryan.
Jonathan Levi, dziennikarz telewizyjny, i Emma French, specjalistka w zakresie historii kultury, przez blisko dekadę obserwowali życie toczące się za murami ściśle strzeżonego zakładu dla obłąkanych przestępców, rozmawiali z członkami personelu i pacjentami.
Pozwoliło im to stworzyć wyczerpujące studium przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Broadmoor u progu nowej epoki i ujawnić pilnie skrywane tajemnice. Ich książka to frapująca, mroczna podróż w głąb umysłów przestępców leczonych w Broadmoor.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Jonathan Levi & Emma French ; przełożył Tomasz Wyżyński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wszystko przeżywałem nadmiernie, bardziej. Towarzyszył mi smutek, związany z brakiem ojca, którego pamiętałem jak przez mgłę, urywkami.
Zaburzenia odżywiania były częścią mojej codzienności, ale też moim największym sekretem. Bałam się powiedzieć komukolwiek, bo od potrzeby wsparcia, silniejszy był lęk przed tym, że ludzie będą mnie postrzegać jako gorszą.
W największym szpitalu psychiatrycznym w Polsce, Centrum leczenia dzieci i młodzieży w Zaborze, przebywa na co dzień ok. 70-80 młodych pacjentów. Są to dzieci i młodzi ludzie, którzy nie chcą lub nie umieją żyć. zajmuje się nimi zespół lekarzy, psychologów, pielęgniarek, pedagogów i opiekunów.
To nie jest książka przeciwko rodzicom, szkole, szpitalom, psychologom czy lekarzom. To książka, która pokazuje, że mimo chorego systemu, można robić wiele rzeczy dobrych, że miłość, obecność, uwaga i szacunek są kluczowe w procesie zdrowienia dziecka i przywrócenia mu wiary, by chciało żyć.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Marcin Łokciewicz, Katarzyna Kachel.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 638774 od dnia 2024-06-04 Wypożyczona, do dnia 2024-08-03