Znają nasze nawyki, kompleksy, tajemnice lepiej niz my sami czy członkowie rodziny. Chociaż, jak same podkreślają, one "tylko" sprzątają, opiekują się naszymi dziećmi, leją nam piwo w knajpie, skanją codzienne zakupy w osiedlowym sklepie. Tak naprawdę mają dostęp do intymnych sfer naszego życia, do naszych lodówek, sypialni, pokojów dziecięcych. Wiedzą, ile pijemy, ile zdradzamy, na co wydajemy pieniądze. Widzą, jacy jesteśmy, gdy możemy poczuć się kimś lepszym, bo zatrudniamy pracownika z biedniejszego kraju.
Ukrainki - kobiety, które jako najliczniejsza mniejszość narodowa są bardzo blisko Polaków.
Zbiór reportaży o Polakach żyjących w Stanach Zjednoczonych. O tych którym się powiodło, ale głównie o tych, którzy nie potrafili prześnić amerykańskiego snu. Więcej: o tych dla których ten sen stał się sennym koszmarem. Sam autor pisze o sobie tak: "Ja jestem dziennikarzem starej daty, ze szkoły Krzysztofa Kąkolewskiego, co z dumą dzisiaj podkreślam. Wiem i rozumiem, że dziennikarstwo się zmienia, ale nie zmieniają się problemy ludzi, i to że ludziom wciąż trzeba pomagać. Ja nie pisałem swoich reportaży korzystając z internetu, z Facebooka czy Twittera... pisałem wszystkie swoje reportaże uczestnicząc w życiu tych, których opisuję. Szedłem nad rzekę Passaic, zanosiłem tym ludziom ubrania, jedzenie... ba, starałem się tym ludziom pomagać w różny sposób: szukałem dla nich pracy, szukałem dla nich mieszkania... Mógłbym prawie do każdego reportażu dopisać ciąg dalszy. Na przykład dzięki mnie bohaterka reportażu »Sceny miłosne znad rzeki Passaic« odnalazła się. Odnalazła rodzinę. Przeszła operację o odzyskała wzrok. Dzisiaj jest ukochaną mamą i babcią. Gdyby nie ja - skończyłaby w rzece..."
UWAGI:
Na okladce podtytuł: "American Dream" po polsku. Oznaczenia odpowiedzialności: Janusz M. Szlechta.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Emigracja, wygnanie, wyjazdy dobrowolne, wymuszone, upragnione, albo niechciane, legalnie, albo nielegalne, wyjazdy bez powrotu - to los niemal dwustu tysięcy Żydów, którzy po wojnie opuścili Polskę.Emigracja to jedno z najtrudniejszych doświadczeń, jakie mogą spotkać człowieka, to niepewność i lęk przed nieznanym. To także oderwanie - często na zawsze - od wszystkiego, co pokochaliśmy, od miejsc i ludzi.Gdy mówi się o żydowskiej emigracji, zazwyczaj przychodzi nam na myśl rok 1968 i symboliczny Dworzec Gdański. Jednak rok 1968 to tylko epizod znacznie dłuższej historii. Po 1968 roku Polskę opuściło kilkanaście tysięcy osób pochodzenia żydowskiego. Dla porównania, w latach 1945-1947 wyjechało 150 spośród 250 tysięcy mieszkających w Polsce Żydów! Była to emigracja na masową skalę, w większości przypadków nielegalna, która doczekała się własnej nazwy i jest zazwyczaj określana jako bricha (hebr. ucieczka).Wieczni tułacze to książka która oddaje głos ludziom, którzy w różnym czasie i różnych okolicznościach opuścili Polskę. Opowiada o ich dramatycznych losach i przedstawia żydowską emigrację w zupełnie nowym świetle.
Poniewierani, osaczani, tropieni. Uwięzieni a niepokonani. Bohaterów łączy polski gen wolności. Przedzierali się przez ostępy Syberii i piaski irackich pustyń. Ukrywali w bagażnikach samochodów dyplomatycznych i zamarzali pod podwoziem TIR-a by dotrzeć do miejsca, gdzie mogliby oddychać swobodnie.
- Niewiarygodna eskapada. Exodus Sławomira Rawicza i Witolda Glińskiego z Syberii w czasie II wojny światowej - W bagażniku ambasadora. Krystyna Skarbek, ulubiony szpieg Churchilla, wymyka sięNiemcom z Budapesztu - Panowie, jesteście wolni. Rozbicie więzienia UB i wielka ucieczka aresztantów z katowni w Kielcach w roku 1945 - Ochotnik do Auschwitz. Witold Pilecki znika z najbardziej strzeżonego obozu zagłady - Niezwykły kurier, dobry Człowiek. Ucieczka Ludwika Niemczyka z PRL - Muszę opuścić Polskę. Perfekcyjny plan kompozytora Andrzeja Panufnika - Brawurowa ucieczka małolatów spod władzy Jaruzelskiego, 300 mil Adama i Krzysztofa Zielińskich pod podwoziem tira - Operacja Samum. Tajna akcja ewakuacji amerykańskich i brytyjskich agentów z Iraku przeprowadzona przez polski wywiad w 1990 r.
Nie ma takich więzień, z których Polacy nie potrafiliby uciec, ani trudności, których nie potrafiliby przezwyciężyć. Ryzykowali własnym życiem, żeby pomóc innym. Wielka sztafeta pokoleń wolnych ludzi.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 299-304. Oznaczenia odpowiedzialności: Teresa Kowalik, Przemysław Słowiński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 642032 od dnia 2024-06-21 Wypożyczona, do dnia 2024-07-22