Kim był Jim Jones? Genialnym manipulatorem, szalonym guru, fałszywym prorokiem. Diabłem w ludzkiej skórze, który pociągnął ludzi ze sobą wprost do piekła.
W listopadzie 1978 roku w Jonestown - wiosce od zera zbudowanej i zasiedlonej przez ludzi, którzy uwierzyli w Jonesa i jego projekt Świątyni Ludu - w ciągu jednej nocy zginęło ponad 900 kobiet, mężczyzn i dzieci. Część z nich odebrała sobie życie dobrowolnie, spożywając cyjanek. Inni zostali do tego przymuszeni. Opinią społeczną wstrząsnęły rewelacje o izolującej się w dżungli sekcie, której paranoiczny przywódca powiódł swoich wyznawców na śmierć. Ale ta tragiczna historia zaczęła się dwadzieścia lat wcześniej, kiedy ambitny pastor postanowił zmienić świat na lepsze.
Porażający reportaż nagradzanego amerykańskiego dziennikarza śledczego, Jeffa Guinna, jest opowieścią o powolnym staczaniu się w szaleństwo. I o ludziach, którzy dla swojego guru zrobią wszystko.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 691-[694]. Oznaczenia odpowiedzialności: Jeff Guinn ; przełożyła Katarzyna Bażyńska-Chojnacka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 010884 od dnia 2024-05-09 Wypożyczona, do dnia 2024-07-08
Arcydzieło true crime o najgłośniejszej szkolnej strzelaninie
Eric Harris i Dylan Klebold wyglądali na zwykłych licealistów. Chodzili do szkoły na przedmieściach Denver, umawiali się z dziewczynami - lub próbowali je podrywać - i podłapywali pierwsze prace. Lada chwila mieli iść na studia. Jednak na wiele miesięcy przed balem maturalnym zaczęli planować zamach bombowy na swoich rówieśników. Zrobili to 20 kwietnia 1999 roku. Bomby nie wybuchły, więc zastrzelili dwanaścioro uczniów i nauczyciela, ranili jeszcze dwadzieścia cztery osoby.
To wydarzenie przeszło do historii jako masakra w liceum Columbine. Właśnie do tej tragedii porównywano wszystkie kolejne strzelaniny w amerykańskich szkołach.
Dave Cullen dokumentował tę książkę aż dziesięć lat, demaskując wszystkie narosłe wokół tej sprawy mity i przyglądając się losom zmagającej się z dramatem lokalnej społeczności. Korzystając z obszernego materiału dowodowego, stworzył wielokrotnie nagradzany klasyk współczesnego reportażu.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 613- [637]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dave Cullen ; przełożył Adrian Stachowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jadwiga miała czternaście lat, gdy objawiła jej się Matka Boska. Na łąkę w Zabłudowie przybyli pielgrzymi, a za nimi - funkcjonariusze milicji. Wierni pragnęli być świadkami objawienia, zaś władze robiły wszystko, żeby nie dopuścić do narodzin kultu. Wkrótce nie tylko komuniści, ale również sąsiedzi zwrócili się przeciwko Jadwidze - rozczarowani, że ich zabłudowski cud był za mało "cudowny". Wiara w objawienie zgasła po kilku miesiącach, zawiść ludzi trwa od pięćdziesięciu lat. A Jadwiga nadal cierpliwie powtarza słowa, które usłyszała na łące od Matki Boskiej. L> Niesamowita historia - nieznany rozdział dziejów PRL. Dopóki nie przeczytałem książki Piotra Nesterowicza, nigdy nie słyszałem o cudzie zabłudowskim - objawieniu Matki Boskiej na podlaskiej wsi w ponurych czasach gomułkowskich. Co jest dowodem na to, ile niezwykłych opowieści wciąż skrywa nasza historia współczesna. Polskich reporterów czeka jeszcze mnóstwo pracy. W 1965 roku władza podjęła brutalną walkę z ludową religijnością za pomocą aparatu przemocy, co pokazuje, jak już wówczas była słaba, a nie silna, a także to jak bardzo obawiała się potęgi mitu Matki Boskiej w społeczeństwie. Z Matką Boską, szczególnie jeśli stoją za nią Polacy, żadna władza nie wygra. [Krzysztof Varga]
UWAGI:
Bibliografia na stronie 172-178. Oznaczenia odpowiedzialności: Piotr Nesterowicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W ciągu ostatnich niemal czterystu lat człowiek zdecydowanie staniał. W siedemnastowiecznym Syjamie zdrowy dorosły mężczyzna kosztował ponad dwieście bahtów, natomiast ryż praktycznie nie miał ceny. W XIX wieku mężczyzna kosztował szesnaście ton ryżu, kobieta dwanaście, dziecko osiem. Dzisiaj cena człowieka waha się w granicach od dziesięciu do trzydziestu tysięcy bahtów. To cena maksymalnie tony ryżu. Tajlandia jeszcze w 2015 roku znajdowała się na trzecim, najniższym poziomie, jeśli chodzi o kwestię zapobiegania handlowi ludźmi. Równie źle było w Wenezueli, Korei Północnej i Sudanie Południowym. Ta historia rozgrywa się w dzielnicach czerwonych latarni (gdzie autorka stara się zrozumieć, dlaczego prostytucja w Tajlandii jest nielegalna), slumsach (gdzie odkrywa, że niemal dwie trzecie dorosłych Tajów pracuje na czarno), portach rybackich (gdzie zdarza się, że dorośli mężczyźni znikają w fabrykach i na łódkach rybackich) i schroniskach dla uchodźców (gdzie sprawdza, jak się podróżuje po Azji bez paszportu). "Człowiek w przystępnej cenie. Reportaże z Tajlandii" to opowieść o tym, co to właściwie znaczy "kupić człowieka". Czy człowiek może sam się sprzedać? Co sprawia, że chce to zrobić? Gdzie przebiega granica między pomocą a handlem? Kto może sobie pozwolić na wolność? I dlaczego akurat w Tajlandii, w której niewolnictwo zniesiono na początku XX wieku, i której nazwa oznacza "kraj wolnych ludzi", problem wciąż jest aktualny?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 226-228. Oznaczenia odpowiedzialności: Urszula Jabłońska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Co stracimy, kiedy zniknie cały lód? Dziesięć lat temu powieściopisarka Jean McNeil dostała stypendium od British Antarctic Survey (Brytyjskie Towarzystwo Badań Antarktycznych), w ramach którego przez rok odwiedzała tereny polarne i przyglądała się pracy naukowców badających je. Cztery miesiące spędziła na najbardziej tajemniczym kontynencie - na Antarktydzie. Większość obszaru jest dostępna tylko dla naukowców, jest to jedyny ląd na naszej planecie, który nie należy do żadnego państwa. Dzienniki lodu to opowieść o latach, które McNeill ostatecznie spędziła na obszarach pokrytych lodem, nie tylko na Antarktydzie, ale także na Grenlandii, Islandii i Spitsbergenie. Zaskakującym punktem kulminacyjnym jej podróży był wyjazd do Kapsztadu w RPA, skąd miała wyruszyć w swoją ostatnią podróż na najbardziej południowy kontynent. McNeil idzie w ślady takich odkrywców jak Robert Scott i Ernest Shackleton, w swojej relacji łącząc narrację podróżniczą, wiedzę naukową i elementy dziennika, które składają się w spójną opowieść o fascynacji lodem. McNeil z zaskoczeniem odkrywa, jak wielki wpływ na jej życie miało dzieciństwo spędzone w chłodnych, nadmorskich prowincjach Kanady, i jak klimat dzieciństwa określa emocjonalną termodynamikę naszego życia. Dzienniki lodu to porywająca opowieść o związkach między pięknem a grozą, utratą i opuszczeniem, transformacją i triumfem.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Jean McNeil ; przekład Paulina Surniak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni