Miejsce człowieka nie jest pod ziemią. Żyjecie w tunelach jak robaki! Tu nie ma dla nas jutra. Metro to cmentarz. Nie będziemy tu ludźmi. Nie stworzymy niczego nowego. Nie rozwiniemy się. Chorujemy tu. Wyradzamy się. Nie ma powietrza. Nie ma miejsca. Jest ciasno.Trzecia wojna światowa starła ludzkość z powierzchni Ziemi. Planeta opustoszała. Całe miasta obróciły się w proch i pył. Przestał istnieć transport, zamarła komunikacja. Radio milczy na wszystkich częstotliwościach. W Moskwie przeżyli tylko ci, którzy przy wtórze syren alarmowych zdążyli dobiec do bram metra. Tam, na głębokości dziesiątek metrów, na stacjach i w tunelach, ludzie próbują przeczekać koniec cywilizacji. W miejsce utraconego ogromnego świata stworzyli swój własny ułomny światek. Czepiają się życia i ani myślą się poddać. Pewnie marzą o powrocie na powierzchnię - kiedyś, kiedy obniży się poziom radiacji. I nie tracą nadziei na odnalezienie innych ocalałych.Metro 2035 kontynuuje historię Artema z pierwszego tomu kultowej serii. Na tę książkę miliony czekały przez całe dziesięć lat, a prawa do tłumaczenia wydawnictwa wykupiły na długo przed jej ukończeniem. Metro 2035 jest przy tym książką niezależną i również od niej można zacząć przygodę z cyklem Glukhovsky’ego, który podbił serca czytelników w Rosji i na całym świecie.
Rok 2033. W wyniku konfliktu atomowego świat uległ zagładzie. Ocaleli tylko nieliczni, chroniący się w moskiewskim metrze, które dzięki unikalnej konstrukcji stało się najprawdopodobniej ostatnim przyczółkiem ludzkości. Na mrocznych stacjach, rozświetlanych światłami awaryjnymi i blaskiem ognisk, ludzie ci próbują wieść życie zbliżone do tego sprzed katastrofy. Tworzą mikropaństwa spajane ideologią, religią czy po prostu ochroną filtrów wodnych... Zawierają sojusze, toczą wojny.WOGN to wysunięta najbardziej na północ zamieszkała stacja metra. Kiedyś była jedną z najpiękniejszych, a po zagładzie przez długi czas pozostawała bezpieczna. Teraz pojawiło się na niej śmiertelne niebezpieczeństwo. Artem, młody mężczyzna z WOGN-u, otrzymuje zadanie: musi przedostać się do legendarnej stacji Polis, serca moskiewskiego metra, aby przekazać ostrzeżenie o nowym niebezpieczeństwie. Od powodzenia jego misji zależy przyszłość nie tylko peryferyjnej stacji, ale być może całej ocalałej w metrze ludzkości.
Tom 2
Metro 2034 Metro dwa tysiące trzydzieści pięć
Żyję w świecie, w którym nie ma jutra. Nie ma w nim miejsca na marzenia, plany, nadzieje. Uczucia ustępują tu miejsca instynktom, a najważniejszy z nich każe przeżyć. Za wszelką cenę przeżyć. Moskwa 2034. Od pamiętnych wydarzeń, które początek i finał miały na stacji WOGN, minął niespełna rok. Na drugim krańcu metra mieszkańcy Sewastopolskiej toczą walkę o przetrwanie z nowymi formami życia, wdzierającymi się do tego ostatniego schronienia ludzkości. Los stacji i jej mieszkańców zależy od dostaw amunicji, a te nagle ustają. Karawany giną bez wieści, urywa się łączność. Z zadaniem wyjaśnienia zagadki i przywrócenia dostaw wyruszają: młody Ahmed, leciwy, niespełniony kronikarz metra Homer i Hunter, który niegdyś zaginął wśród czarnych, a teraz się odnalazł, choć jego tożsamość budzi wątpliwości. Do wyprawy dołącza Sasza, córka wygnanego naczelnika Awtozawodskiej. Kim naprawdę jest Hunter? Czy odwzajemni uczucie, jakim obdarzyła go Sasza? Jaką tajemnicę skrywają mroczne tunele? I czy garstce śmiałków uda się ocalić tych nielicznych, którzy przetrwali zagładę?
Tom 3
Metro 2035
Miejsce człowieka nie jest pod ziemią. Żyjecie w tunelach jak robaki! Tu nie ma dla nas jutra. Metro to cmentarz. Nie będziemy tu ludźmi. Nie stworzymy niczego nowego. Nie rozwiniemy się. Chorujemy tu. Wyradzamy się. Nie ma powietrza. Nie ma miejsca. Jest ciasno.Trzecia wojna światowa starła ludzkość z powierzchni Ziemi. Planeta opustoszała. Całe miasta obróciły się w proch i pył. Przestał istnieć transport, zamarła komunikacja. Radio milczy na wszystkich częstotliwościach. W Moskwie przeżyli tylko ci, którzy przy wtórze syren alarmowych zdążyli dobiec do bram metra. Tam, na głębokości dziesiątek metrów, na stacjach i w tunelach, ludzie próbują przeczekać koniec cywilizacji. W miejsce utraconego ogromnego świata stworzyli swój własny ułomny światek. Czepiają się życia i ani myślą się poddać. Pewnie marzą o powrocie na powierzchnię - kiedyś, kiedy obniży się poziom radiacji. I nie tracą nadziei na odnalezienie innych ocalałych.Metro 2035 kontynuuje historię Artema z pierwszego tomu kultowej serii. Na tę książkę miliony czekały przez całe dziesięć lat, a prawa do tłumaczenia wydawnictwa wykupiły na długo przed jej ukończeniem. Metro 2035 jest przy tym książką niezależną i również od niej można zacząć przygodę z cyklem Glukhovsky’ego, który podbił serca czytelników w Rosji i na całym świecie.
Do pewnej gospody w Anglii przychodzi człowiek z obandażowaną całą głową, z czerwonym nosem i w ciemnych okularach. Wynajmuje pokój bezterminowo. Właściciele gospody przypuszczają, że gość jest bardzo mocno poparzony, ten jednak nie odpowiada na próby poruszenia tego tematu. W swoim pokoju trzyma przedziwne mikstury. Dopóki płaci szczodrze, obsługa nie wtrąca się za bardzo do jego spraw. Problemy pojawiają się, gdy zaczyna mu brakować pieniędzy, a jednocześnie ktoś włamuje się do mieszkania pastora. Gospodarze rozpoczynają śledztwo na własną rękę i z dnia na dzień są coraz bardziej przerażeni...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Herbert George Wells ; [przekład Eugenia Żmijewska].
Ta powieść to nie tylko fantastyczna, wciągająca, pełna zwrotów akcji i przygód, napisana z polotem romantyczna historia miłości Szymona i Angel. W przedstawionej wizji przyszłości dostrzeżemy doskonale rozpoznane, rozpracowane i po mistrzowsku opisane tajemnicze mechanizmy rządzące naszym światem i nami już dziś.Wszystkim, którzy uważają, że autora poniosła wyobraźnia, polecamy obejrzenie najbliższego wydania Wiadomości. Tym, którym to nie wystarczy, proponujemy włączenie Internetu. Znajdziemy w nim informację, że Francja przygotowuje się do ustawowego zakazu używania słów mama i tata.W głowie się nie mieści? A jednak.Przed nami Quo Vadis.Trzecie tysiąclecie!
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Martin Abram ; [wstęp Paweł Lisicki].
W miasteczku Woking w południowej Anglii spadają z przestworzy wielkie metalowe walce, przenosząc w swoim wnętrzu Marsjan i ich broń. Rozpoczyna się walka o dominację na planecie, której celem jest całkowite zniszczenie ludzkiej cywilizacji i zajęcie Ziemi.
Wojna światów po raz pierwszy została wydana w 1898 roku, a już rok później ukazało się polskie wydanie. Jest to najbardziej znana książka H. G. Wellsa i jednocześnie jedna z najważniejszych w historii światowej literatury fantastycznej. Stanowi pierwowzór wszystkich powieści o inwazji Obcych na Ziemię. Doczekała się licznych adaptacji filmowych, w tym najsłynniejszej w reżyserii Stevena Spielberga.
UWAGI:
Tekst według wydania: Wojna dwóch światów, Warszawa, 1907. Oznaczenia odpowiedzialności: Herbert George Wells ; [przekład Stefan Barszczewski].
Wojna światów = (The world of the worlds) Tytuł oryginału: War of the worlds
W miasteczku Woking w południowej Anglii spadają z przestworzy wielkie metalowe walce, przenosząc w swoim wnętrzu Marsjan i ich broń. Rozpoczyna się walka o dominację na planecie, której celem jest całkowite zniszczenie ludzkiej cywilizacji i zajęcie Ziemi. Wojna światów po raz pierwszy została wydana w 1898 roku, a już rok później ukazało się polskie wydanie. Jest to najbardziej znana książka H. G. Wellsa i jednocześnie jedna z najważniejszych w historii światowej literatury fantastycznej. Stanowi pierwowzór wszystkich powieści o inwazji Obcych na Ziemię. Doczekała się licznych adaptacji filmowych, w tym najsłynniejszej w reżyserii Stevena Spielberga.
Tom 2
Masakra ludzkości Tytuł oryginału: Massacre of mankind, 2017
Błyskotliwa kontynuacja klasycznej Wojny światów H.G. Wellsa.Minęło czternaście lat od inwazji Marsjan. Ludzkość rozwinęła się, cały czas obserwując niebo, choć żyje w przekonaniu, że dysponuje wiedzą, jak można sobie poradzić z zagrożeniem ze strony Obcych. Marsjanie są nieodporni na ziemskie zarazki. Wojsko jest przygotowane. Poznanie urządzeń znalezionych w pozostałych po Marsjanach Machinach Bojowych oraz w walcach, w których przylecieli, pozwoliło dokonać ogromnego skoku technologicznego.Gdy zaobserwowane zostają zjawiska świadczące o wystrzeliwaniu z Marsa kolejnych walców, nie ma powodu do niepokoju. Chyba, że zwraca się uwagę na słowa Waltera Jenkinsa, narratora powieści Wellsa. Jego zdaniem pierwsza inwazja była jedynie misją zwiadowczą, poprzedzającą prawdziwy najazd, a Marsjanie wyciągnęli wnioski z przegranej, zmienili metody działania i stanowią znacznie większe zagrożenie niż poprzednim razem.Miał rację.