Nikt tak nie pisał, dopóki nie pojawił się Jerzy Pilch. A skąd się pojawił i dlaczego, z kogo on i z czego, i kto mu odebrał leworęczność? Tego dowiadujemy się z tej książki, będącej rodzajem dziennika, memuaru, prozy silnie autobiograficznej. Książki bezpowrotnie wciągającej. Nie do zapomnienia.
Codzienność krakowskich ulic i Rynku, literackiego światka - małego i dużego, a także ostatnich mieszkańców krainy dzieciństwa pisarza, którzy napotkani nagle na moście Dębnickim objawiają proste prawdy: "Wszystko jedno, czy się ma przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze się ma przed sobą wszystko".
"Cóż robi Pilch w swojej książce? Oczywiście pisze (trochę) o aktualiach, «chwyta rzeczywistość na gorąco». Ale jednocześnie jakby się zastanawiał nad sobą piszącym, nad własną rolą pisarską, nad swoim życiem i jego sensem". Jerzy Jarzębski
Nikt tak nie pisał, dopóki nie pojawił się Jerzy Pilch. A skąd się pojawił i dlaczego, z kogo on i z czego, i kto mu odebrał leworęczność? Tego dowiadujemy się z tej książki, będącej rodzajem dziennika, memuaru, prozy silnie autobiograficznej. Książki bezpowrotnie wciągającej. Nie do zapomnienia.
Codzienność krakowskich ulic i Rynku, literackiego światka - małego i dużego, a także ostatnich mieszkańców krainy dzieciństwa pisarza, którzy napotkani nagle na moście Dębnickim objawiają proste prawdy: "Wszystko jedno, czy się ma przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze się ma przed sobą wszystko".
"Cóż robi Pilch w swojej książce? Oczywiście pisze (trochę) o aktualiach, «chwyta rzeczywistość na gorąco». Ale jednocześnie jakby się zastanawiał nad sobą piszącym, nad własną rolą pisarską, nad swoim życiem i jego sensem". Jerzy Jarzębski
Nikt tak nie pisał, dopóki nie pojawił się Jerzy Pilch. A skąd się pojawił i dlaczego, z kogo on i z czego, i kto mu odebrał leworęczność? Tego dowiadujemy się z tej książki, będącej rodzajem dziennika, memuaru, prozy silnie autobiograficznej. Książki bezpowrotnie wciągającej. Nie do zapomnienia.
Codzienność krakowskich ulic i Rynku, literackiego światka - małego i dużego, a także ostatnich mieszkańców krainy dzieciństwa pisarza, którzy napotkani nagle na moście Dębnickim objawiają proste prawdy: "Wszystko jedno, czy się ma przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze się ma przed sobą wszystko".
"Cóż robi Pilch w swojej książce? Oczywiście pisze (trochę) o aktualiach, «chwyta rzeczywistość na gorąco». Ale jednocześnie jakby się zastanawiał nad sobą piszącym, nad własną rolą pisarską, nad swoim życiem i jego sensem". Jerzy Jarzębski
Codzienność przynosi nam dziesiątki zmartwień i problemów. Trudno wyłuskać spośród nich drobne radości przydające życiu blask. A może to właśnie one są prawdziwym kluczem do szczęścia? Blaski życia to kolejny tom cieszących się ogromną popularnością felietonów Katarzyny Miller. Tym razem autorka pokazuje jak, z pozoru proste chwile, wydarzenia, rzeczy, mogą nadać naszemu życiu sens.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Katarzyna Miller.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 636128 od dnia 2024-05-07 Wypożyczona, do dnia 2024-06-06
Józef Tejchma, urodzony 14 lipca 1927 r. w Markowej, w rodzinie chłopskiej - historyk, współtwórca i lider ruchu młodowiejskiego, działacz polityczny i państwowy, dyplomata i publicysta. Członek Związku Młodzieży Wiejskiej RP "Wici" w latach 1945-1948; w Liceum Ogólnokształcącym w Łańcucie przewodniczący zarządu szkolnego; w 1947 r. przewodniczący Wojewódzkiego Komitetu Młodzieży Studiującej "Wici" w Rzeszowie. Od 1952 r. członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Organizator Związku Młodzieży Polskiej w Nowej Hucie w latach 1952-1954. Współtwórca i pierwszy przewodniczący ZMW w latach 1957-1963. W latach 1968-1980 członek Biura Politycznego KC PZPR. W latach 1972-1979 wicepremier w rządzie Piotra Jaroszewicza. Dwukrotnie minister kultury i sztuki w latach 1974-1978 i 1980-1982. Minister oświaty i wychowania - w latach 1979-1980. W 1980 r. ambasador PRL w Szwajcarii, w latach 1984-1988 ambasador PRL w Grecji i na Cyprze. Poseł na Sejm PRL III-VII kadencji (1961-1980).
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Józef Tejchma ; Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego, Akademia Humanistyczna im. Aleksandra Gieysztora.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Anna Dziewit-Meller zaprasza do DARCIA PIERZA nie tylko kobiety (choć to im oddaje głos najchętniej), wylewa GORZKIE ŻALE (najczęściej na polityków), troszczy się o RZECZYPOSPOLITYCH CHOWANIE (jako świadomy i zaangażowany rodzic), ROZPLĄTUIE SIEĆ (internetową), NIE FANDZOLI GUPOT (idąc w poprzek utartych wyobrażeń o śląskości), ćwiczy się w SZTUCE ODPOCZYWANIA (postanowiwszy w końcu się od siebie zdrowo odpieprzyć), a na deser serwuje czytelniczkom i czytelnikom TROCHĘ KULTURY (bo tej nigdy za wiele).
Pisze o feminizmie, demokracji, Śląsku, a nawet własnej rockandrollowej przeszłości.
Daniel Passent, mistrz polskiej felietonistyki, powiedział mi kiedyś, że w byciu felietonistą najtrudniejszych jest pierwszych pięćdziesiąt lat pracy. Zapewne miał rację, niemniej pisanie felietonów jest chyba najprzyjemniejszym z dziennikarskich zadań, pozwalającym spełniac` się osobie takiej jak ja - zawodowej dyletantce interesującej się absolutnie wszystkim. [Anna Dziewit-Meller]
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Dziewit-Meller.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni