Czy ten rudy kot to pies?
Niespełna trzydziestoletnia Ulka wikła się w romans z szefem. Gdy dowiaduje się o tym jego żona, wybucha skandal. Zwolniona z pracy dziewczyna ucieka z miasta. Przez przypadek trafia do wioski pod Wrocławiem, gdzie przez pomyłkę zostaje wzięta za poszukiwaną kryminalistkę. Jakby miała mało kłopotów, trafia do domu człowieka podejrzanego o ukrywanie zwłok w ogrodzie...
Czy ten rudy kot to pies? -
wciągająca kontynuacja perypetii Ulki i Beaty z Martwego jeziora - to książka pełna nieprawdopodobnych zwrotów akcji, które prowadzą do zaskakującego finału!
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Olga Rudnicka. |
Hasła: | Kobieta Romans w pracy Przestępcy Wrocław (woj. dolnośląskie ; okolice) Powieść obyczajowa Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Prószyński Media, 2017. |
Opis fizyczny: | 229, [1] strona ; 20 cm. |
Uwagi: | Kontynuacja powieści pt. Martwe jezioro. Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2009 r. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Martwe jezioro należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Martwe JezioroBeata - niezależna trzydziestoletnia singielka - zaczyna podejrzewać, że z rodziną, z którą od lat nie utrzymuje żadnego kontaktu, nie łączą jej nawet więzy krwi. Wynajmuje prywatnego detektywa, który pomimo odkrycia wielu zaskakujących tropów, nie potrafi jej pomóc. W poszukiwaniu prawdy o przeszłości wspiera Beatę [...] |
Tom 2 Czy ten rudy kot to pies?Niespełna trzydziestoletnia Ulka wikła się w romans z szefem. Gdy dowiaduje się o tym jego żona, wybucha skandal. Zwolniona z pracy dziewczyna ucieka z miasta. Przez przypadek trafia do wioski pod Wrocławiem, gdzie przez pomyłkę zostaje wzięta za poszukiwaną kryminalistkę. Jakby miała mało kłopotów, trafia do domu człowieka [...] |