


Walizka z milionami
W Łowiczu w biały dzień dochodzi do napadu na Spółdzielczy Bank Ludowy. Tuż przed otwarciem banku trzej mężczyźni pod pozorem spotkania z dyrektorem dostają się do budynku, następnie terroryzują pracowników bronią i uchodzą z łupem ponad czterech milionów złotych. Skok został precyzyjnie zaplanowany. Każdy ze sprawców miał obfity zarosty, ciemne okulary i kapelusz, a na dłoniach
rękawiczki. Chwilę przed akcją czwarty bandyta przeciął kable elektryczne, przez co w banku nie mógł zadziałać system alarmowy. Po wszystkim odjechali jasnym fiatem i ślad po nich zaginął.
Kolejnego dnia złodzieje spotykają się nad Wisłą w celu podziału łupu. Pomysłodawca chce dla siebie większej doli, skoro on wszystko zaplanował i zorganizował, reszta chce dzielić po równo. Dochodzi do sprzeczki i drobnej szarpaniny, wskutek której szef zsuwa się z podmokłej skarpy i ginie wskutek niefortunnego uderzenia głową o kamień. Pozostała trójka wpada w popłoch, bo tylko zmarły wiedział gdzie jest walizka z milionami. Rozpoczynają intensywne poszukiwania.
Odpowiedzialność: | Jerzy Edigey. |
Seria: | Kryminał / (Wydawnictwo LTW) : 101 |
Hasła: | Kradzież Śledztwo i dochodzenie Zabójstwo Powieść Kryminał Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Łomianki : Wydawnictwo LTW, 2025. |
Opis fizyczny: | 227, [3] strony ; 20 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 1975 r. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)