Anita Demianowicz po pięciu latach pracy w korporacji postanowiła zmienić swoje życie. Kupiła więc bilet, spakowała plecak, zostawiła w domu męża i wyjechała na pięć miesięcy do Ameryki Środkowej. Odwiedziła w tym czasie Gwatemalę, Honduras, Salwador i Meksyk. Aby naprawdę dobrze poznać kraje, w których się znalazła, uczyła się języka hiszpańskiego i mieszkała u gościnnych rodzin. Z nimi spędziła Wielkanoc i Boże Narodzenie, uczestniczyła też w barwnych i hucznych procesjach. Podróżowała głównie tzw. chicken busami. Zakochała się w wulkanach i wspięła niemal na każdy, który znalazł się na jej drodze. W dżungli, którą przemierzała z blisko siedemdziesięcioletnim przewodnikiem, tropiła czarną pumę. W dawnej stolicy państwa Majów brała udział w uroczystościach związanych z końcem kalendarza Majów. To opowieść nie tylko o podróży do świątyń Majów, na szczyty aktywnych wulkanów i wiosek zamieszkiwanych przez Garifunów, lecz także o podróży w głąb siebie, w poszukiwaniu celu w życiu, o swojej własnej drodze do szczęścia, a przede wszystkim o odkrywaniu wiary w siebie i swoje możliwości. Wyjazd do Ameryki Środkowej stał się dla autorki początkiem wielkiej podróżniczej przygody autorki.
UWAGI:
Mapa na s. 2 okł.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Program amerykańskich lotów kosmicznych Apollo powstał w czasach, kiedy wydawało się, że ludzkość jest o krok od kolonizacji kosmosu, i trwał szaleńczy wyścig o pierwszeństwo we wszechświecie. W ciągu trzech lat, między 1969 a 1972 rokiem, dwudziestu czterech mężczyzn wyruszyło w najdłuższą, najniebezpieczniejszą i najbardziej niezwykłą podróż w dziejach: poza orbitę Ziemi. Dwunastu z nich postawiło stopę na Księżycu. Komiczni kowboje, bohaterowie pierwszego naprawdę globalnego wydarzenia medialnego, śledzonego na żywo przez setki milionów widzów na całym świecie. Od niemal pół wieku nikt nie powtórzył ich wyczynu.Smith postanowił dowiedzieć się, jak potoczyły się losy zdobywców Księżyca. Czy udało się im wrócić na Ziemię, czy już na zawsze zostali z głową z chmurach? Czy poznali odpowiedzi na palące pytania ludzkości, czy może przywieźli z kosmosu tysiące nowych wątpliwości? I co robić, jeśli najważniejsze wydarzenie w swoim życiu można już tylko oglądać we wstecznym lusterku?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 417-[421]. Oznaczenia odpowiedzialności: Andrew Smith ; przełożył Rafał Lisowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 016309 od dnia 2024-05-10 Wypożyczona, do dnia 2024-07-10
Nieprzeciętnie wykształcony człowiek: doktor filozofii i nauk medycznych - a zarazem lekarz obozowy w KL Auschwitz-Birkenau i urodzony sadysta. Skrzypek i domorosły poeta - a przy tym mizantrop i skończony cynik. "Anioł śmierci", "piękny szatan", "diabeł z Auschwitz" - tak opisywali swojego oprawcę ci, którzy ocaleli z największego nazistowskiego obozu koncentracyjnego.
Do dziś nie znaleziono przekonującej odpowiedzi na pytanie, kim naprawdę był Josef Mengele. Jak to możliwe, że ten niepozorny młody człowiek, obiecujący lekarz i antropolog, stał się ludobójcą? Jakich zbrodni naprawdę dopuścił się w obozie Auschwitz-Birkenau? Gdzie i w jaki sposób udawało mu się przez tyle powojennych lat ukrywać przed policją i wymiarem sprawiedliwości? I wreszcie: czy przez resztę życia dręczyły go wyrzuty sumienia? W książce "Josef Mengele - doktor z Auschwitz" znany niemiecki historyk Ulrich Völklein mierzy się z tymi wszystkimi pytaniami.
Po wojnie Mengele dosłownie zapadł się pod ziemię. Początkowo ukrywał się w gospodarstwie rolnym w okolicach Rosenheim w Górnej Bawarii, a następnie - z pomocą nazistowskiej siatki - w Argentynie, Paragwaju i Brazylii. W ukryciu wspierała go rodzina, przyjaciele i dawni towarzysze. Rozgoryczony, przez dziesięciolecia żalił się na swój los.
Dziś, wiele lat po śmierci Josefa Mengele, dzięki wnikliwej analizie obszernych akt śledztwa i poszukiwań prowadzonych przez zachodnioniemiecki wymiar sprawiedliwości, zasobów niemieckiego Archiwum Federalnego, ustaleń policji izraelskiej oraz osobistych zapisków doktora Mengele jesteśmy w stanie dokładnie opisać zarówno sprawcę, jak i jego zbrodnie.Ulrich Völklein jest niemieckim historykiem i publicystą. Pracował m.in. dla tygodników "Die Zeit" i "Stern". Autor wielu książek o tematyce historycznej. Mieszka w Hamburgu.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Ulrich Völklein ; przełożyli Artur Kuć, Urszula Poprawska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 638271 od dnia 2024-04-30 Przetrzymana termin minął 2024-06-29
"Pobocze drogi jest lustrem, w którym odbijają się przemierzane przeze mnie kraje" - pisze Arkadiusz Winiatorski, który wyruszył w pieszą podróż z Panamy do Kanady. Po przejściu Kostaryki, Nikaragui, Hondurasu, Salwadoru i Gwatemali poznał Olę Synowiec. Zakochani w sobie, przez Meksyk i Stany Zjednoczone idą już razem. On pokonuje niemal dwanaście tysięcy kilometrów, ona - ponad siedem. Wszystko w niespiesznym tempie kilku kilometrów na godzinę.
Maszerują przez najbardziej malownicze zakątki świata, ale bardziej niż krajobrazów ciekawi są ludzi i ich historii. Rozmawiają z mieszkańcami mijanych wsi, lokalnymi działaczami i ekscentrykami, z rolnikami i artystami, duchownymi i przemytnikami. Poznają migrantów, którzy podążają tym samym szlakiem co oni, w stronę amerykańskiej granicy - wielu z nich jednak nigdy nie dotrze do celu.
Synowiec i Winiatorski są wrażliwymi i wnikliwymi obserwatorami. Z perspektywy pobocza dostrzegają to, co zwykle umyka uwadze mediów. Towarzysząc im w podróży, lepiej zrozumiemy tę odległą część globu.
Wyprawa została uznana za podróż roku przez "National Geographic Traveler", uhonorowana Nagrodą im. Tony’ego Halika, a także pierwszą nagrodą i nagrodą publiczności na Festiwalu Podróżniczym Śladami Marzeń.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 439-[452]. Oznaczenia odpowiedzialności: Ola Synowiec, Arkadiusz Winiatorski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 019502 od dnia 2024-05-07 Wypożyczona, do dnia 2024-07-06
Książka, która zrewolucjonizowała amerykański reportaż. Opowieść o początkach programów kosmicznych i o powstaniu NASA. O najlepszych pilotach, którzy mieli w sobie to coś: graniczący z szaleństwem głód życia. I o kraju kowbojów, w którym to coś pozwalało sięgać gwiazd. Kiedy Rosjanie w październiku 1957 roku wprowadzili na orbitę Sputnika 1, pierwszego sztucznego satelitę, w USA wybuchła panika. Amerykanie sądzili, że następnym krokiem ZSRR będzie wystrzelenie w kosmos platform orbitalnych, z których Sowieci zaczną zrzucać na przeciwników bomby wodorowe. Rozpoczął się wyścig kosmiczny i żeby wyjść na prowadzenie, Stany Zjednoczone musiały wystrzelić na orbitę człowieka, a potem bezpiecznie sprowadzić go na Ziemię. Adrenalina, testosteron i codzienne przesuwanie granic możliwości - to wszystko pojawia się w dynamicznie opisanej historii amerykańskich pilotów doświadczalnych i pierwszych astronautów. Pozycja do pochłonięcia w jeden wieczór. Polecam! - Radek Kosarzycki. Najlepsi to nie tylko fantastycznie napisany dokument o odwadze, ryzyku i chłodnej kalkulacji, ale też zapis epoki wypraw, za którymi tęsknimy od ponad 40 lat. Książka Toma Wolfe jest inspiracją dla współczesnych astronautów i mam nadzieję, że ci, którzy przeczytają ją teraz, za kilkanaście lat staną znowu na Księżycu, a potem na Marsie. Bo to opowieść, która naprawdę potrafi motywować. - Piotr Stanisławski.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Tom Wolfe ; przełożył Jan Kraśko.
Ulet - piętnastoletni Somalijczyk dostał się wreszcie na łódź z innymi uchodźcami. Był sam - bez rodziny i przyjaciół. Podróżujący z nim Somalijczycy wiedzieli, że w Libii był więziony, torturowany i głodzony. To nieprawdopodobne, że udało mu się dotrzeć do Europy. Gdy łódź zbliżała się do wybrzeży Włoch, Ulet obserwował ruch fal i majaczącą na horyzoncie ziemię. Wtedy stracił przytomność. Mimo półgodzinnej reanimacji nie udało się go uratować - zmarł na obrzęk płuc. Gdyby zmarł w Libii, nikt by o tym nie usłyszał.W 2015 roku państwa członkowskie Unii Europejskie otrzymały ponad dwukrotnie więcej wniosków o azyl, niż rok wcześniej. Najwięcej imigrantów przybywało z Syrii, Afganistanu i Iraku - krajów pogrążonych w wieloletnim kryzysie. Konwencja Genewska mówi, że uchodźcami są osoby zmuszone opuścić kraj pochodzenia. Definicja ta nie obejmuje osób stanowiących wśród uchodźców większość: tych, którzy nie mogą korzystać z ochrony międzynarodowej, którzy utknęli w Jemenie, Sudanie Południowym, Demokratycznej Republice Konga. To uchodźcy zapomniani, ponieważ nie są oni uchodźcami. Są przesiedleńcami wewnętrznymi. W tym poruszającym reportażu, Agus Morales przygląda się im wszystkim. Podąża z imigrantami, którzy przekraczają granicę meksykańsko-amerykańską, żyje w obozach w Jordanii, pływa z uciekinierami barką po Morzu Śródziemnym. Próbuje ich zrozumieć, powiedzieć kim są, skąd przychodzą i dlaczego. I odkrywa to, co jest najbardziej przerażające - że to ludzie tacy jak ty, o tym samym wyglądzie, marzeniach i uczuciach. Każdy z nas mógłby zostać uchodźcą.
UWAGI:
Mapa na wyklejkach. Oznaczenia odpowiedzialności: Agus Morales ; przekład Marta Szafrańska-Brandt.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najbardziej zagadkowa cywilizacja Ameryki ŚrodkowejPrzedstawiciele nieznanej cywilizacji skolonizowali Amerykę Środkową 4000 lat temu!
• Skąd w sercu Meksyku wzięły się olbrzymie wyrzeźbione w bazalcie głowy o negroidalnych rysach?
• Dlaczego w ich okolicy nie znaleziono żadnych śladów po narzędziach? Jak je wykonano?
• Po co ich twórcy deformowali czaszki? Czy to dowód ich związków z legendarną Atlantydą?
• Czy to oni założyli najstarsze miasta Majów i wznieśli piramidy Teotihuacan?
• Kim byli? Cudzoziemskimi kolonizatorami, którzy przybyli za oceanu? I dlaczego tak nagle zniknęli?
Do lat 30. XX wieku uważano, że najstarszą cywilizacją Ameryki Środkowej byli Majowie. Dziś wiemy, że poprzedzała ją wysoko rozwinięta kultura Olmeków. Olmekowie znali metalurgię, pismo i kalendarz na długo przed nadejściem Majów. Oficjalna nauka wciąż jeszcze nie znalazła jednak odpowiedzi na pytanie, kim byli. David Hatcher Childress usiłuje rozwiązać zagadkę pochodzenia i zagłady tego tajemniczego ludu. Ujawnia zdumiewające podobieństwa pomiędzy sztuką i pismem Olmeków a zabytkami starożytnych Chin i Afryki. I przedstawia intrygujące dowody na to, że nie byli oni rdzennymi mieszkańcami Ameryki. Przybyli zza oceanu i byli przedstawicielami starożytnej cywilizacji, która prowadziła handel transoceaniczny po całym świecie.
U góry okładki : Najbardziej zagadkowa cywilizacja Ameryki Środkowej. Książka wydana w Polsce w 2008 r. pt.: Tajemnica Olmeków. Bibliografia na stronach [>>] 299-[303]. Oznaczenia odpowiedzialności: David Hatcher Childress ; przekład Przemysław Bieliński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni