Pamiętasz "Kogel-mogel" i "Galimatias"? 30 lat później mamy "Miszmasz". Twoi ulubieni bohaterowie wciąż są w świetnej formie, choć niektórzy zmienili zawód. Barbara Wolańska jest teraz sex coachem. Jej wykłady cieszą się wielkim powodzeniem, a ich owocem jest ta książka. Czy jej autorka istnieje naprawdę? Czy i jak znalazła swój punkt G? Nie przekonasz się, dopóki nie przeczytasz!
UWAGI:
Na okładce i stronie redakcyjnej nazwa postaci fikcyjnej: Barbara Wolańska (bohaterka filmu "Kogel-mogel"). Oznaczenia odpowiedzialności: [opracowanie Katarzyna Lengren]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mężczyznę łatwo zranić, ponieważ musi odgrywać rolę, której grać nie jest w stanie. Rola, której my, mężczyźni, nie potrafimy dobrze odgrywać, to przynależność do "płci mocnej". Wysilamy się i wytężamy, lecz mimo to nasz występ nie jest za bardzo wiarygodny. Gdy jesteśmy młodzi, możemy mieć złudzenia co do siebie, ale później w małżeństwie stwierdzamy, że nie potrafimy zasłużyć na pożądane przez nas oklaski za nasze starania i wysiłki. Mądra kobieta nie da się zwieść projekcją męskich ambicji, lecz zwyczajnie pragnie, by jej mąż był po prostu sympatyczną ludzką istotą, a nie jakimś rodzajem supermana.
Jak można właściwie wytłumaczyć wielką podatność mężczyzny na wewnętrzne zranienie? Czy nie powinien on - jako mężczyzna - mieć dość siły i odwagi, by po prostu być tym, kim jest w rzeczywistości? Dlaczego tak trudno jest mu zaakceptować siebie jako kogoś, kto ma prawo czuć się niepewny i niekompetentny, bezradny i pełen lęku, niepotrzebny czy sfrustrowany? Przecież w społecznym wyobrażeniu do męskich cech należy odważne stawianie czoła rzeczywistości i nazywanie rzeczy po imieniu. Problem polega na tym, że rzeczywistość nie odpowiada stworzonemu przez świat obrazowi Mężczyzny (przez duże M).
Ten rozdźwięk między naszymi marzeniami a rzeczywistą naszymi kwalifikacjami do pełnienia ról, jakich oczekują od nas kobiety, sprawia, że my, mężczyźni, czujemy się niepewnie. To z kolei przeszkadza nam żyć w zgodzie ze sobą. Tak jak mamy skłonność do niezauważania naszych żon i ich potrzeb, tak samo rozmijamy się sami ze sobą. Kobieta szuka mężczyzny, który jej potrzebuje, który będzie spragniony tego, co ona może mu ofiarować i który wręcz cieszy się, że jest stroną otrzymującą. Jeśli jednak mężczyzna ustawi się w roli "wielkiego dawcy" i będzie sądzić, że skoro jest mężczyzną, jest samowystarczalny - pokazuje tylko, że jest mężczyzną niekompetentnym. To właśnie ten rozdźwięk między naszymi marzeniami a rzeczywistą rolą sprawia, że my, mężczyźni czujemy się niepewnie.
UWAGI:
Na stronie przedtytułowej podtytuł: o tym, czego mężczyzna nie wie o sobie, a o czym jego żona nawet nie ma pojęcia. Oznaczenia odpowiedzialności: [>>] Walter Trobisch ; [przekład Teresa Zaleska].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 014148 od dnia 2024-05-10 Wypożyczona, do dnia 2024-11-06
"Jego orgazm później" proponuje kobietom niekiedy radykalne, lecz zawsze fachowe porady dotyczące najrozmaitszych spraw, od natury męskiego pożądania począwszy, aż po skuteczne techniki seksualne. Autor kieruje całą uwagę na kwestię męskiej seksualności, wyjaśnia najbardziej powszechne seksualne nawyki i udziela fachowych odpowiedzi na najczęściej zadawane przez kobiety pytania.
Jako seksuolog-terapeuta przeprowadził liczne rozmowy z mężczyznami, nie tylko na temat najlepszego seksu, jakiego zaznali, ale również na temat najlepszego seksu, jakiego nie zaznali: przeżyć, o jakich zawsze marzyli i snuli o nich fantazje, ale obawiali się tym podzielić ze swymi partnerkami.
UWAGI:
Bibliografia na stronie 249. Oznaczenia odpowiedzialności: Ian Kerner ; przełożył Radosław Madejski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prawdziwy mężczyzna to gatunek zagrożony wyginięciem. Tak książka to wołanie o ratunek dla panów.
Współcześni mężczyźni coraz mniej odpowiadają wizerunkowi kulturowemu, który każe im być ostoją kobiety, symbolem bezpieczeństwa i walki o przetrwanie. Panowie bywają dziś często słabi, zmęczeni, przepracowani, z obniżonymi potrzebami seksualnymi. Coraz trudniej doszukać się w nich cech, które odróżniają samca od samicy. Świat zaczynają również zaludniać metroseksualni osobnicy, będący w zasadzie mężczyznami, jednak znacznie bardziej przypominający pozbawione płci istoty.
Doktor Ewa Kempisty-Jeznach traktuje to zjawisko bardzo poważnie, dowodząc, że winę za ten stan rzeczy ponosi obniżanie się poziomu testosteronu, będące skutkiem niekorzystnego wpływu środowiska oraz fatalnego stylu życia większości współczesnych mężczyzn. Testosteron zanika, atakowany przez żeńskie hormony - estrogeny, zawarte nie tylko w naszym pożywieniu, ale i wodzie pitnej. Jego poziom obniża się wskutek długotrwałych stresów, do których znoszenia męski organizm nie jest przystosowany, siedzącego trybu życia, a wreszcie faktu, że problem najczęściej pozostaje nieodkryty, ponieważ mężczyźni wcale niechętnie zasięgają porady lekarskiej.
Skutki są zgubne, nie tylko dla zdrowia samych mężczyzn, którzy - pozbawieni odpowiedniej ilości testosteronu - popadają w depresję, tyją, czy nabawiają się różnego rodzaju schorzeń. To również problem dla kobiet, dla których znalezienie prawdziwego mężczyzny staje się z roku na rok coraz większym wyzwaniem. W swojej książce doktor Ewa Kempisty-Jeznach woła o ratunek dla zagrożonych wyginięciem mężczyzn, pokazując, co mogą zrobić sami, i w jaki sposób mogą im pomóc ich życiowe partnerki.