Najnowsza książka Jacka Bartosiaka nie jest poświęcona Stanom Zjednoczonym, Chinom czy Rosji - to opowieść o Rzeczypospolitej i o tym, jakie mamy wobec niej obowiązki i o jakiej przyszłości dla niej marzymy.
W ostatnich latach konflikt o panowanie nad światem stał się faktem. Z jednej strony mamy walczącą o utrzymanie imperialnego statusu Rosję, z drugiej - mające własne cele kraje Europy Zachodniej, z Niemcami i Francją na czele. Ponad ich głowami rozgrywa się konflikt USA vs Chiny, a w samym sercu coraz i bardziej rozgrzanego tygla interesów tkwi Polska.
- Czy grozi nam wojna? - Czy polskie państwo ma obecnie przemyślaną strategię obrony? - W jakiej kondycji są nasze elity polityczne w nowych, dużo trudniejszych czasach?
To tylko kilka z wielu pytań, na które Wszyscy - jeśli chcemy być świadomymi obywatelami - musimy sobie szczerze odpowiedzieć.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Jacek Bartosiak ; ilustracje: Jan Lipiński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rosja i Chiny głoszą dziś bezgraniczne partnerstwo strategiczne, twarde jak skała, odporne na każdą pogodę i potwierdzane przyjaźnią polityczną Władimira Putina i Xi Jinpinga. A jeszcze w 1969 roku wojska sowieckie gromiły chińskie nad Ussuri, zaś Mao Zedong obawiał się inwazji Związku Radzieckiego na Chińską Republikę Ludową. Co takiego się wydarzyło, że Moskwa i Pekin w ciągu pół wieku przeszły od wrogości do bliskości?
Michał Lubina ukazuje, jak Rosja stopniowo godziła się z rolą młodszego brata Chin - zarówno w relacjach wzajemnych, jak i na arenie międzynarodowej. Podobnie jak w XVII wieku, gdy kraje te po raz pierwszy nawiązały oficjalne kontakty, Państwo Środka jest dziś ważniejsze, silniejsze i bogatsze. Co Chiny zrobią ze swoją przewagą?
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 473-487. Oznaczenia odpowiedzialności: Michał Lubina.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Chiny: cywilizacja trwająca nieprzerwanie od tysiącleci, więź ze starożytną przeszłością, klasyczne zasady strategii i polityki. Stany Zjednoczone: nieco ponad dwieście lat państwowości, liberalizm, interwencjonizm. Ale dziś to dwa największe mocarstwa, od których zależy polityka całego świata. W przeszłości "świat chiński" i "świat zachodni" stykały się rzadko. Dziś technologia i zależności ekonomiczne wymuszają stały kontakt, ale rodzą też paradoks - choć coraz więcej jest możliwości współpracy, wzrasta też ryzyko konfliku.
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Henry Kissinger ; przełożyła Magdalena Komorowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Obłęd `44 czyli Jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie "Jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie "
Polskie Państwo Podziemne nie zdało egzaminu, twierdzi autor Paktu Ribbentrop-Beck, książki, która zachwiała świadomością historyczną Polaków. Swoje koncepcje, zamiast na realiach, PPP oparło na złudzeniach i pobożnych życzeniach. Obłędny rozkaz wydany w 1944 roku oddziałom Armii Krajowej, by w ramach akcji "Burza" pomagały wkraczającej do Polski Armii Czerwonej, równał się wręcz kolaboracji z wrogiem. Dowództwo AK bowiem wydało w ten sposób swoich żołnierzy w ręce sowieckiej bezpieki. Tysiące z nich zapłaciły za to najwyższą cenę. Apogeum tego obłędu była decyzja o wywołaniu powstania warszawskiego. Zryw ten, choć bohaterski, nie miał najmniejszych szans powodzenia. Spowodował za to gigantyczne straty: zagładę 200 tysięcy Polaków, zburzenie stolicy - wraz z bezcennymi skarbami kultury - i zniszczenie AK. Jedynej poważnej siły, która mogła się przeciwstawić sowietyzacji Polski. Było to spektakularne, ale bezsensowne samobójstwo. Powstanie warszawskie okazało się najlepszym prezentem, jaki mógł sobie wymarzyć Stalin.
UWAGI:
Bibliografia. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Piotr Zychowicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
TO, CO BIERZEMY ZA PEWNIK, WCALE NIE MUSI NIM BYĆ.
Czy w latach 70. XX wieku na Warszawę mogła spaść bomba atomowa? Jak wyglądałby świat, gdyby w Chinach kwitła demokracja, a w Europie panował komunizm? Czy Rosja jest skazana na tyranię? Jak zmieniłby się bieg historii, gdyby finałowa sekwencja Bękartów wojny Quentina Tarantino wydarzyła się naprawdę i Żydzi zabiliby Hitlera? A gdyby Adolf nie został Hitlerem?
Kuba Benedyczak - dziennikarz i analityk polityczny - wraz ze swoimi rozmówcami zastanawia się, jak wyglądałby świat, gdyby historia potoczyła się inaczej. Okazuje się, że okrutne dzieje XX wieku wcale nie są najgorszym z możliwych wariantów. Wyłaniające się z rozmów alternatywne scenariusze stają się pretekstem do dyskusji o aktualnych problemach oraz o obecnej wojnie w Ukrainie. Pomagają zrozumieć powtarzalne mechanizmy historii, przez które Europa znów znalazła się na skraju obłędu.
Czy można było uniknąć najbardziej tragicznych wydarzeń i co zrobić, aby nie powtarzać błędów przeszłości?
Na te pytania odpowiadają eksperci z różnych dziedzin: historycy, pisarze, a także polityk i doradca służb specjalnych.
UWAGI:
Bibliografia, filmografia na stronach 303-309. Oznaczenia odpowiedzialności: rozmawia Kuba Benedyczak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Najnowsza książka Jurija Felsztinskiego i Władimira Popowa opowiada o stopniowym przejmowaniu władzy w Rosji przez służby specjalne - od grudnia 1917 roku, kiedy utworzono WCzK, Wszechrosyjską Komisję Nadzwyczajną, pod kierownictwem Feliksa Dzierżyńskiego, do czasów współczesnych, kiedy w rezultacie niezgodnych z konstytucją działań państwem zaczęła na dobre rządzić Federalna Służba Bezpieczeństwa, a jej dawny dyrektor, Władimir Putin, został wiecznym prezydentem.
Autorzy opisują walkę WCzK/KGB z Komunistyczną Partią Związku Radzieckiego, która toczyła się nieustannie przez dziesiątki lat. W tej walce przewagę zyskiwała raz jedna, raz druga strona, ale w końcu służby bezpieczeństwa odniosły ostateczne zwycięstwo nad partią w 1991 roku. W 2000 roku, kiedy Putin przejął władzę, zdobyły cały kraj. Putin zamierza być prezydentem do 2036 roku - w ten sposób pobije rekord Stalina, który rządził przez 30 lat. Rządy dysponującej bronią jądrową FSB są niezwykle niebezpieczne dla Rosji i całego świata. Czy i ewentualnie jak można wyeliminować to zagrożenie?
"O Rosji, Putinie i putinowskim reżimie już teraz można zapomnieć. Nie ma więcej takiego kraju jak Rosja. Putin go zniszczył. Istnieje pogardzane i znienawidzone państwo oraz pogardzany i znienawidzony naród, którzy zamieszkuje ten kraj. Nie ma już prezydenta Putina ‒ jest szalony tyran, który zapędził siebie do bunkra". Jurij Felsztinski
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Jurij Felsztinski, Władimir Popow ; tłumaczenie Romuald Boguszak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni