Dużo czytać. Jeszcze więcej pisać. Nie poddawać się. Wyłączyć telewizor. Być uczciwym wobec siebie i swoich bohaterów. Nie bać się krytyków. Nie lekceważyć gramatyki. Oszczędzać słowa - radzi początkującym pisarzom słynny autor horrorów.Ale "Pamiętnik rzemieślnika"to nie tylko porady dla twórców opowiadań o kosmicznych mutantach w radioaktywnym jeziorze. Wielbiciele Stephena Kinga znajdą tutaj wiele szczegółów biograficznych - pisarz opowiada o swoich traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa, ciężkich latach biedy, przygodach z alkoholem i narkotykami, wreszcie o groźnym wypadku, któremu uległ w 1999 roku. Zdradza także historie poszczególnych pomysłów (do czego też może zainspirować pisarza automat sprzedający środki higieniczne w damskiej przebieralni!) i konkretnych tekstów czy postaci.King nie próbuje kreować się mentora początkujących literatów, nie mitologizuje też samego tworzenia, choć głęboko wierzy w magiczną siłę słowa pisanego. Humor i bezpretensjonalność, z jaką podchodzi i do pisania, i do samego siebie, a także naprawdę użyteczne wskazówki i przykłady z życia sprawiają, że "Pamiętnik" jest równie wciągający (choć nie tak przerażający) jak najlepsze z jego powieści.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Stephen King, przełożyła Paulina Braiter.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 635624 od dnia 2021-07-14 Przetrzymana termin minął 2021-09-12
Moment. Iskra. Olśnienie. Światło błyskawicy. Próba uchwycenia w obrazie i słowie chwili archetypicznego "pierwszego wejrzenia", które prowadzi do miłości. Chciałem zatrzymać we wdzięcznej pamięci siłę zderzenia z urodą wyspy, jej mieszkańców, kultury, pejzażu. Dwadzieścia jeden dni, które nie powtórzą się nigdy. Tak patrzyłem wtedy na Kubę zakochanym wzrokiem, tak myślałem o niej, o sobie, o świecie. Cierpliwy czytelnik spojrzy na chwilę moimi oczami, zamieszka w mojej głowie. Być może nawet na moment wpół świadomie stanie się mną. Z tego doznania na szczęście otrząśnie się z ulgą niczym po gwałtownej ulewie.
Decydując się po raz pierwszy na publikację obszernych fragmentów dziennika, który prowadzę z przerwami od 1979 roku, myślałem, jaki dziennik fotografa sam chciałbym przeczytać. Szczery - przede wszystkim. Oto on zatem.
Dzielę się z Państwem historią intymną. Jest w niej oczarowanie i zwątpienie, tkliwość i żar; współczucie, zazdrość, wstyd, złość i namiętność. A także parę innych uczuć, które łączy to, że wszystkie ściśle człowiecze.
"Bardzo jestem do tej książki przywiązany, często do niej wracam. Philip Roth, klasyk amerykańskiej literatury, w dialogu z pisarzami i malarzem, których dzieło i postawa były dla niego inspiracją. Ten wielki powieściopisarz potrafił zaangażować się na rzecz innych twórców, pokazać ich magię, geniusz ich dzieła. Imponuje mi postawa Rotha, altruizm i szacunek artysty, wręcz podziw, dla innych artystów. Jakie to dziś wyjątkowe w narcystycznym świecie sztuki, jak piękne!
Książka Rotha to opowieść o pokrewieństwie dusz, wdzięczności i poczuciu wspólnej misji. Jej bohaterów łączy walka z antyhumanitarnymi ideologiami XX wieku, walka z pogardą dla innego, z rasizmem, z antysemityzmem. Ponadczasowe dzieło bez humanistycznej wizji nie istnieje. A każdy pisarz czerpie z uniwersalnego dziedzictwa literatury, które jest sumą indywidualnej odwagi wielu wybitnych artystów. Philip Roth czuł się obywatelem tej wspólnoty losów (nie tylko pisarzy) i chciał, abyśmy także my mieli świadomość, że możemy być jej częścią."
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Philip Roth ; przekład Olga i Wojciech Kubińscy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W kraju, w którym rzekomo nikt nie czyta, jego książki rozchodzą się w milionach egzemplarzy. W wieku trzydziestu lat został najpopularniejszym współczesnym polskim pisarzem. Kim jest? Jak tworzy? W tej książce Remigiusz Mróz daje się poznać od dotychczas skrzętnie skrywanej strony. Opisuje swoją pisarską drogę i trzyma czytelnika w napięciu, niczym w jednym ze swoich najlepszych kryminałów. Odkrywa kulisy własnego warsztatu, a ostatecznie udowadnia, że każdy z nas nosi w sobie przynajmniej jedną nienapisaną książkę. Wszystko to robi na chłodno, ale także z przymrużeniem oka - dzięki czemu pozycja ta to nie tylko wyczerpujące kompendium pisarskie dla wszystkich, którzy myślą o stworzeniu własnej powieści, lecz porywająca, zabawna i momentami poruszająca lektura.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Remigiusz Mróz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Chodzi o szczegół" - mawiała Susan Sontag, mając na myśli różnicę między prozą a reportażem i na korzyść tego drugiego. Byłaby więc chyba zadowolona, czytając opowieść Sigrid Nunez: utkaną z konkretów, drobnych "dostrzeżeń", które udało jej się zebrać, by stworzyć z nich szczery obraz niepogodzonej z własnym odchodzeniem Sontag. Napisany bez przekraczania granic, z empatią i precyzją potrzebną do oddzielenia tego, co intymne, od tego, co powinno pozostać niedopowiedziane.
To nie jest biografia. To relacja z dyskretnego towarzyszenia sobie w życiu dwóch pisarek, które bardzo wiele różni, ale łączy coś niesłychanie ważnego: bezkompromisowa szczerość. Taka, która pozwala zobaczyć w drugim człowieku jego wady i zalety, w całej ich ostrości, jednocześnie nie oceniając. I zapisać to doświadczenie dokładnie taką liczbą słów, jaka jest potrzebna, by opowiedzieć o tej nieoczywistej przyjaźni. [Magdalena Kicińska, reporterka, redaktorka naczelna "Pisma. Magazynu opinii"]
Przede wszystkim w tym, co piszę i co robię, obecna jest zawsze Susan. Byłam częścią wielkiej rodziny Susan, dziewczyną jej syna, Davida Rieffa, jej asystentką. To było coś więcej niż przyjaźń. Mieszkaliśmy wszyscy razem. Bywało trudno, ale pięknie. Susan przekraczała wszystkie granice, również te między pokoleniami. Uważała, że wszyscy jesteśmy w tym samym wieku, nawet jeśli różnił nas życiowy bagaż. (...) Wszyscy zazdrościliśmy jej intelektu, spostrzeżeń, wniosków. A ona nieustająco mówiła nam, co powinniśmy przeczytać, czego posłuchać, jakiej wystawy nie wolno nam przegapić. Gdy mieliśmy inne plany, ciągnęła nas na siłę! Chciała, byśmy stale w siebie inwestowali. Była autorytarna, ale robiła to wszystko w dobrej wierze. Miała niepohamowaną potrzebę dzielenia się wiedzą. Ciągle słyszałam: "Sigrid, ty musisz pisać i czytać, pisać i czytać". Miałam myśleć o pisaniu jak o powołaniu, a nie o karierze. Gdyby nie ona, nie stałabym się tym, kim jestem. [Sigrid Nunez w rozmowie z Michałem Nogasiem dla "Książek. Magazynu do Czytania"]
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Sigrid Nunez ; z angielskiego przełożyła Dobromiła Jankowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni